Taylor Momsen jest gwiazdą od wielu lat
Taylor Momsen w świecie show-biznesu istnieje już od najmłodszych lat, bo jako mała dziewczynka grała w reklamach, a w filmie "Grinch. Świąt nie będzie" wcieliła się w rolę Cindy. Widzowie mogą ją też kojarzyć z "Plotkary". Co ciekawe, kobieta zdobyła ogromną popularność również na scenie muzycznej – w 2009 roku założyła rockowy zespół The Pretty Reckless, który jest szeroko rozpoznawalny przez fanów cięższych brzmień. Koncerty grupy trwają do dziś, a ostatni występ w Sewilli z pewnością Taylor zapamięta na długo. Wszystko przez nieoczekiwane zdarzenie, które zakończyło się interwencją medyczną.
Wokalistkę ugryzł nietoperz
"The Pretty Reckless" jest właśnie w trakcie trasy koncertowej po Europie jako support legendarnego zespołu AC/DC. W ubiegłym tygodniu grupa wystąpiła w Sewilli i to wydarzenie z pewnością będzie zapamiętane na długo. Nagle tłum zacząć coś wykrzykiwać w stronę Taylor, ona jednak nie wiedziała, o co dokładnie chodzi. Wtedy zauważyła, że fani próbowali zwrócić jej uwagę na nietoperza, który przyczepił się do nogi. Gwiazda w dość wulgarny sposób zareagowała na całą sytuację:
Wciąż mi coś pokazujecie, nie wiem, co widzicie... O k**wa, na mojej nodze jest piep**ony nietoperz! Czy ktoś może mi pomóc?
Jeden z członków obsługi natychmiast pomógł wokalistce pozbyć się nieproszonego gościa. Ona sama przyznała wówczas, że "chyba rzeczywiście musi być wiedźmą". Niestety po koncercie okazało się, że nietoperz ugryzł ją, przez co teraz musi regularnie przyjmować zastrzyki przeciwko wściekliźnie. Na Instagramie zwróciła się do fanów:
Chwile rock and rolla w Sewilli. Ze wszystkich piosenek, akurat podczas "Witches Burn" na scenę wleciał nietoperz i przylgnął się do mojej nogi. Nie miałam o tym pojęcia, dopóki niesamowity tłum nie zaczął krzyczeć i wskazywać. Był słodki, ale tak, ugryzł mnie, więc czekają mnie zastrzyki przeciwko wściekliźnie przez najbliższe dwa tygodnie. Dziękuję całemu personelowi szpitala, którego członkowie okrzyknęli mnie mianem "Batgirl" po tym, jak zobaczyli materiał z koncertu. Ten moment przejdzie do historii.
Autor: Hubert Drabik