Iza Miko zdecydowała tym razem podzielić się sekretem na oszczędzenie czasu, przy okazji nie nadwyrężając się. Albo na zrelaksowanie się w warunkach, w jakich nam się marzy. Wystarczy mieć bujną wyobraźnię!
"Jeśli nie możesz pójść na plażę, przywołaj plażę do siebie. Wszystko jest w twojej głowie. Nie dotarłaś dzisiaj na siłownię? Wyobraź sobie siebie na treningu. Wierzcie lub nie – nasze ciało nie zna różnicy między tym, co sobie wyobrażamy, a tym co jest realne. To jest udowodnione. Możesz sobie wyobrazić, że jesteś po wyczerpującym treningu lub miałaś relaksujący dzień i uzyskasz takie same efekty" – napisała pod zdjęciem na Instagramie.
Przyznamy, że jest to dość kontrowersyjne podejście i wolimy udać się na rzeczywisty trening albo wylegiwać się na prawdziwej plaży.