Iza Miko zamroziła swoje komórki jajowe
Aktorka wyznała w wywiadzie, że o niepłodności niewiele się mówi. Dodała również, że powodem sprowadzania niepłodności do tematów tabu jest zła interpretacja społeczeństwa, co może być powodem niezachodzenia w ciążę. Otóż wiele osób uważa, że prawdopodobnie ktoś się za mało stara, albo stara się w niewłaściwy sposób. Iza Miko uświadamia, że głównym powodem, dla którego kobiety nie mogą zajść w ciążę, jest stres.
Iza Miko poszła za śladem Joanny Krupy, Anji Rubik, czy Kim Kardashian. Wszystkie te kobiety zdecydowały się na zamrożenie swoich komórek jajowych.
Aktorka zachęcała, by każda kobieta zrobiła badanie AMH, mające na celu określenie płodności kobiety i czasu, który jej został, by zajść w ciążę.
Badanie rezerwy jajnikowej
Badanie AMH przez wielu lekarzy nazywane jest nowoczesną oceną rezerwy jajnikowej. Niestety, zapas tej rezerwy, dzięki której możliwe jest zapłodnienie, zmniejsza się wraz z wiekiem. Jest to konieczne badanie w przypadku chęci zapłodnienia metodą in-vitro. Wtedy hormon AMH ma ogromny wpływ na powodzenie zapłodnienia.
Co ciekawe, dzięki temu badaniu można określić moment wstąpienia kobiety w menopauzę. Dzięki temu kobieta będzie mogła odpowiednio się przygotować do tego czasu.
Mrożenie jajeczek to procedura, dzięki której można odłożyć zajście w ciążę na późniejszy etap życia kobiet. Zapłodnienie odbywa się wtedy metodą in-vitro. Jest to uważane za bezpieczną i skuteczną technikę przechowywania materiału genetycznego. Minusem tego zabiegu są koszty, które trzeba pokryć za pobranie materiału, hibernację i utrzymanie oocytów. Ceny oscylują od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Mimo to coraz więcej kobiet decyduje się na zamrożenie komórek jajowych.
Autor: Urszula Głowiś