Izabella Krzan i Rafał Brzozowski już poza TVP

Końca zmian w Telewizji Polskiej nie widać. W ostatnich tygodniach publiczny nadawca już oficjalnie podał szczegóły w temacie nowych sezonów flagowych teleturniejów. Tak okazało się m.in. że Izabella Krzan i Norbert „Norbi” Dudziuk nie wracają do „Koła fortuny”, a Rafał Brzozowski znika z „Jaka to melodia” oraz „The Voice Senior”.

Izabella Krzan, która na początku roku musiała pożegnać się także z prowadzeniem „Pytania na śniadanie”, otwarcie mówi o swoich odczuciach związanych z przetaczającą się przez TVP rewolucją. Jakiś czas temu nie przebierała w słowach, gdy mówiła o usunięciu Rafała Brzozowskiego z „Jaka to melodia”, a ostatnio zdecydowała się na komentarz w sprawie zastąpienia ją Agnieszką Dziekan w „Kole fortuny”. W rozmowie z „Faktem” wspomniała też o Błażeju Stencelu, następcy Norbiego.

Znam nowych prowadzących, bo z Agnieszką Dziekan przyjaźnimy się prywatnie, więc wiem o wszystkim. Błażeja jeszcze nie poznałam niestety, ale to się, mam nadzieję, niebawem zmieni. Cieszę się, że się rozwijają

– zapewniła.

Izabella Krzan o relacji z Rafałem Brzozowskim

W tym samym wywiadzie Iza zdobyła się na osobiste wyznanie na temat relacji łączącej ją z Rafałem Brzozowskim. Kilka lat temu prowadzili wspólnie „Koło fortuny”, spotykali się też jako prowadzący na organizowanych przez TVP imprezach okolicznościowych. Mimo że już razem nie pracują, podtrzymują znajomość. O swoim dawnym ekranowym partnerze Krzan nadal mówi z dużą serdecznością.

Ja z Rafałkiem, z Brzozulkiem moim kochanym, zdzwaniam się raz na jakiś czas, pogadamy sobie. Tęsknię za naszą pracą, choć ja uważam, że my się najlepiej wszyscy z telewizji dogadujemy poza kamerami. Lubimy się spotkać na kawkę, pogadać sobie, tak jest również z Rafałem

– wyznała.

Prezenterka, która dostała już nową pracę w TVN Style i od jesieni ma pojawiać się w nowym programie „Dobry wieczór”, zadeklarowała także, że dalej zamierza dbać o kontakt z Brzozowskim. Wzajemnie się wspierają i ma nadzieję, że tak pozostanie.

Trzymam za niego kciuki, Rafał trzyma za mnie, zdzwanialiśmy się dosłownie ze trzy dni temu, i też pogadaliśmy, co u nas słychać, więc mam fantastycznych przyjaciół i cieszę się, że ta relacja została i będziemy ją tylko wzmacniać

– powiedziała „Faktowi”.

Autor: Maria Staroń