Jakub Józef Orliński zachwycił podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich

26 lipca odbyła się ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Wśród występujących znalazł się m.in. Polak, który nie tylko zaśpiewał, ale i zatańczył! Kim jest Jakub Józef Orliński, który zachwycił wszystkich?

ERIC FEFERBERG/AFP/East News

Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich: Polak dał niesamowity popis swoich umiejętności! 

26 lipca odbyła się ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Przez najbliższe tygodnie stolica Francji stanie się głównym punktem na sportowej mapie. Na rozpoczęciu nie zabrakło świetnych występów i wielu atrakcji. Wieczór uświetniły m.in. Lady Gaga i Celine Dion, która w 2022 roku ogłosiła, że jest nieuleczalnie chora.

Artystycznych wrażeń nad Sekwaną dostarczył także Jakub Józef Orliński. Kontratenor wykonał utwór „Wiens, Humen”, który jest częścią widowiska operowo-baletowego „Les Indes galantes”. Polak jednak nie tylko zaśpiewał, ale i dał popis swoich umiejętności breakdance’owych! Było to nawiązanie tegorocznych Igrzysk Olimpijskich. W tym roku po raz pierwszy medale zostaną rozdane także właśnie w konkurencji breakdance.

 

 

Kim jest Jakub Józef Orliński?

Jakub Józef Orliński urodził się 8 grudnia 1990 roku w Warszawie. Jest synem pary malarzy grafików – Bogny Czechowskiej-Orlińskiej i Jakuba Orlińskiego. d szkoły podstawowej przez 11 lat śpiewał muzykę renesansową, fascynował się ruchem i tańcem. W 2009 rozpoczął studia w klasie śpiewu na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie. W maju 2017 ukończył studia w nowojorskim Juilliard School of Music. Na swoim koncie ma występy na światowych scenach, m.in. w Barcelonie, Harrisburgu czy Frankfurcie. Jesienią 2021 zadebiutował w Metropolitan Opera House rolą alter ego Orfeusza w „Eurydice”.

Breakdance zaczął ćwiczyć natomiast w wieku 19 lat. Zdobył wiele nagród w konkursach tanecznych, w tym:  Red Bull BC One Poland Cypher (IV nagroda), Stylish Strike – Top Rock Contest (II nagroda) oraz The Style Control (II nagroda).

 

Autor: Natalia Zoń

Komentarze
Czytaj jeszcze: