„Rolnik szuka żony”. Niepokojące wieści o Jakubie
Jakub to jeden z najbardziej lubianych uczestników szóstej edycji programu: „Rolnik szuka żony”, która niedawno się zakończyła. Widzowie mocno trzymali kciuki za rozwój jego znajomości z piękną Anią, która niemal z miejsca skradła jego serce. Nic więc dziwnego, że z niepokojem przyjęli oni najnowsze wieści o problemach, jakie miały pojawić się w jego gospodarstwie. W jednej z wypowiedzi bohater miał bowiem przyznać, iż zastanawiał się nad budową nowego lokum, jednakże jego plany pokrzyżowała choroba, która dotknęła zwierzęta znajdujące się w jego gospodarstwie. Teraz wiele wskazuje na to, że informacje te są… nieprawdziwe! Jak donosi magazyn „Party” – u Jakuba wszystko jest w jak najlepszym porządku, a zapewniał o tym sam zainteresowany.
Jakub komentuje najnowsze doniesienia
Na stronie „party.pl” pojawiła się wypowiedź wspomnianego rolnika, w którym zapewnia on o spokojnej sytuacji
„Szanowni Państwo. W związku z sensacyjnymi i nieprawdziwymi doniesieniami prasowymi na temat ASF w moim gospodarstwie pragnę oświadczyć, że nie dotknął mnie żaden dramat, prosięta i ich matki mają się doskonale, a moja hodowla zarodowa stawiana jest za wzór w całym województwie wielkopolskim. Nie wiem, kto wymyślił taką plotkę! Zwykły amator szynki albo dziennikarz nawet nie zdaje sobie sprawy, z tego jak taka informacja może sparaliżować pracę rolników i setek ludzi, którzy ciężko pracują w gospodarstwach. Jakub Napierała z Rolnik szuka żony 6”
– czytamy w oświadczeniu. Jakub był jednym z pięciu uczestników ostatniej edycji „Rolnika…”. Wraz z nim udział wzięli także: Adrian, Seweryn, Sławomir i Waldemar. Obecnie uczestnik tworzy szczęśliwy związek z poznaną w programie Anią, co niezwykle cieszy kibicujących tej parze widzów:
„Trzymam kciuki ,jak się na Was patrzy, to serce rośnie”„Będzie Ślub i dużo szczęścia‼ Czuję to. Kuba, facet jakich już prawie nie ma na tym świecie... Ania, mądra, rozważna kobieta.”
„Jesteście super parą, życzę Wam wszystkiego dobrego!”
Możemy przeczytać w sieci. My również przyłączamy się do tych słów!
Autor: Sabina Obajtek