Niedługo po śmierci Anny Przybylskiej Jarosław Bieniuk związał się z Martyną Gliwińską. Wówczas ich związek nie spotkał się z ciepłym przyjęciem – wielu fanów zmarłej aktorki zarzucało Bieniukowi, że za szybko znalazł sobie nową kobietę. Martyna Gliwińska i Jarosław Bieniuk wydawali się jednak tworzyć udany związek. Kilka dni temu, w trzecią rocznicę śmierci Przybylskiej, nowa partnerka Jarosława Bieniuka opublikowała nawet wzruszający wpis, w którym napisała, że żałuje, że nie może po prostu porozmawiać z Anią. „Zawsze mi obca, a jednak bliska” – pisała Gliwińska.
Tym bardziej zaskakujące jest ostatnie wyznanie Bieniuka, którym podzielił się z redekcją „WeMen”. „Przez jakiś czas spotykałem się z kimś, ale uznałem, że na razie to nie ma sensu” – powiedział Jarosław Bieniuk. „Trudno mi jest nawiązać bliską relację, bo mam trójkę dzieci, pracę i mało czasu na budowanie związku” – dodał.
Czy udzielając wywiadu, Bieniuk miał na myśli Martynę Gliwińską? Przypomnijmy, że jeszcze w maju tego roku potwierdzał związek na łamach „Vivy”.