Jej głos zachwycił samego Simona Cowella. 16-latka właśnie wydała swoją pierwszą płytę

- Wreszcie się udało – mówi Sarah James o swojej nowej płycie w rozmowie z Kariną Nicińską  w „Próbie mikrofonu” na RMF MAXX. 8 listopada swoją premierę miała produkcja „Playhouse”, debiutancki krążek 16-latki.

Adam Burakowski/East News

Sarah w 2022 roku wzięła udział w przesłuchaniach do siedemnastej edycji „America’s Got Talent”. James zaprezentowała się w sposób, który sprawił, że jeden z najbardziej wymagających jurorów, Simon Cowell, sięgnął po złoty przycisk. Ten gest od razu zapewnił jej miejsce w odcinkach na żywo, co samo w sobie jest już ogromnym wyróżnieniem i potwierdzeniem niezwykłego talentu.

Po przejściu bezpośrednio do odcinków na żywo, James kontynuowała swoją przygodę z programem, zdobywając coraz większe uznanie zarówno jurorów, jak i publiczności. Jej występy były pełne pasji i zaangażowania, co pozwoliło jej dotrzeć aż do finału. Niestety, pomimo ogromnego talentu i wsparcia fanów, James została wyeliminowana z konkursu w momencie ogłaszania pięciu najlepszych uczestników.

Gdybym wydała wtedy album, na pewno byłby czymś większym. Ja nie byłam wtedy gotowa. Dużo się działo. Ja większości muzy nie miałam wtedy zrobionej. Cieszę się, że wydaję to teraz, jak jest spokojniej

– tłumaczy Sara w odpowiedzi na pytanie, czy czuła presję, aby wypuścić krążek po swoim sukcesie w programie „America’s Got Talent”.

Wysłuchaj całej rozmowy z Sarą James w „Próbie Mikrofonu”:

 

Komentarze
Czytaj jeszcze: