Mały jeż w opałach
Historia o szczęśliwym zakończeniu pojawiła się na facebookowym profilu Straży Miejskiej w Nysie. 3 sierpnia chłopiec znalazł w pobliżu swojego domu jeża. Zwierzę znalazło się w niemałych tarapatach, ponieważ zaklinowało się w puszce po karmie dla psów. Dziecko było wówczas w domu samo i nie mogło zaradzić tej sytuacji. Chłopak zadzwonił do mamy, która o całym zdarzeniu poinformowała straż miejską.
Jeż uratowany
Strażnik miejski po otrzymaniu zgłoszenia ruszył na miejsce. Faktycznie, głowa jeża utknęła w puszce, przez co zwierzę nie miało możliwości wydostania się z pułapki. Najprawdopodobniej maluch skusił się zapachem i myślał, że znajdzie w niej jeszcze coś do jedzenia. Udało się bez większych kłopotów rozciąć puszkę i uratować jeża. Poinformowano, że chłopiec, który znalazł zaklinowane zwierzę, otrzymał od Straży i Urzędu Miasta drobne upominki.
Autor: Hubert Drabik