Joanna Krupa na okładce sprzed 17 lat. Fanom trudno oderwać wzrok: "Cudna" [FOTO]

Joanna Krupa pokazała pierwszą stronę magazynu, na której pojawiła się 17 lat temu. Od tego czasu niewiele się zmieniła. Czas się dla niej zatrzymał?

Joanna Krupa na okładce sprzed 17 lat

Joanna Krupa przez wiele lat gościła na pierwszych stronach magazynów modowych na całym świecie. W piątek modelka pokazała na Instagramie, jak wyglądała 17 lat temu, gdy pojawiła się na okładce magazynu wydawanego w Republice Południowej Afryki. Krupa miała wówczas 26 lat.

Joanna Krupa. Najseksowniejsza kobieta na świecie? Dowody są w środku

– czytamy na pierwszej stronie.

43-letnia dziś gwiazda błyskawicznie zgromadziła mnóstwo komplementów od zachwyconych obserwatorów:

Zdecydowanie wciąż najseksowniejsza kobieta na świecie

Przepiękna

Cudna

– czytamy w komentarzach.

Joanna Krupa dzisiaj

Joanna Krupa ma dziś 43 lata. Jednak jej najnowsze fotografie udowadniają, że czas się dla niej zatrzymał. Gwiazda na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie tworzy szczęśliwą rodzinę z przedsiębiorcą, Douglasem Nunesem. Prawie 3 lata temu para powitała na świecie córkę, której nadano imię Asha-Leigh. Krupa wraca do Polski zazwyczaj na nagrania do "Top Model". Obecnie TVN pokazuje jedenastą edycję tego programu.

Joanna Krupa chce wrócić do Polski?

Modelka spędziła w Stanach Zjednoczonych prawie całe swoje życie. W wieku 5 lat wyprowadziła się wraz z rodzicami do Chicago, a później do Los Angeles. To właśnie tam rozwinęła światową karierę. Niedawno Joanna Krupa zastanawiała się nad powrotem do Polski. W ostatnim wywiadzie wyznała, że taką decyzję musi podjąć w zgodzie z mężem i córką.

To jest jedno, że tak daleko jest niestety, ale ja bym bardzo chciała. Mogłabym być pół czasu tu i pół czasu tam, ale nie jestem sama i nie tylko ja o tym decyduje, ale jesteśmy w takim momencie, że jesteśmy otwarci na zmianę, tylko jeszcze nie wiem, w którym kierunku tak naprawdę

– powiedziała, w rozmowie z portalem cozatydzien.tvn.pl.

Joanna Krupa z córką, fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Autor: Hubert Wiączkowski

Komentarze
Czytaj jeszcze: