Joanna Moro topless – Instagram
Joanna Moro dołączyła do grona gwiazd wypoczywających na zagranicznych wakacjach. Aktorka znana z takich produkcji, jak m.in.: „Barwy szczęścia”, „Anna German. Tajemnica białego anioła” czy „Pierwsza miłość” wraz z bliskimi wybrała się na Litwę, meldując się na plaży w Połądze. To właśnie tam 37-latka rozłożyła ręcznik i postanowiła zażyć słonecznej kąpieli. Dbając przy tym o odpowiednią ochronę, aktorka nie zapomniała o odpowiednim kremie z filtrem, a moment nakładania kosmetyku na ciało został uwieczniony na wakacyjnych fotografiach. Na ujęciach wykonanych przez męża Joanny Moro widać, że ich bohaterka jest bez stanika, a wokół znajduje się sporo osób.
Przesuń w prawo.
Internauci komentują nowe zdjęcia Joanny Moro z wakacji
W opisie do wakacyjnej galerii Joanna Moro odniosła się do chwilowego braku stroju, przy okazji poruszając kwestię wyglądu i akceptacji:
Ładne ujęcie, które uchwycił mój mąż przy prozaicznej czynności smarowania się kremem przeciwsłonecznym. No i w tym momencie topless. Swoją drogą często mężczyźni mają nieco większe piersi do podtrzymania niż kobiety (bez urazy panowie i panie). Grunt to lubić i akceptować swoje ciało.
Dość śmiała publikacja gwiazdy nie przeszła w sieci bez echa. W sekcji komentarzy rozgorzała dyskusja na temat takiego prezentowania się publicznie: podczas gdy jedni chwalili aktorkę, inni nie szczędzili krytyki:
Niesamowite jest to, że można mieć taką dużą świadomość swojego piękna, super!!!!
Pięknie.
Można kochać i akceptować swoje ciało jak najbardziej, ale czy to powód, aby pokazywać je wszystkim? Nie sądzę. I jakby nie patrzeć kobiece piersi bardziej przyciągają uwagę niż męskie.
Bez przesady ... ciało super, ale po co je pokazywać ludziom. Zwłaszcza, że dzieci są wokół… Niesmaczne.
A Wy, co sądzicie?
Autor: Sabina Obajtek