Trudny czas w życiu aktora
John Travolta przeżywa obecnie prawdopodobnie jeden z najtrudniejszych okresów w swoim życiu. Aktor w lipcu, po 30 latach małżeństwa, pożegnał swoją ukochaną żonę, Kelly Preston, która przegrała dwuletnią walkę z nowotworem piersi. Teraz gwiazdor musi poradzić sobie ze stratą kolejnej bliskiej osoby.
W wieku 52 lat zmarł Sam Travolta Jr., bratanek Johna Travolty. Według brytyjskiego dziennika "The Sun" syn starszego brata aktora odszedł 23 września, jednak dopiero teraz ta informacja trafiła do opinii publicznej. Mężczyzna zmarł w swoim domu w Mount Horeb w stanie Wisconsin. Rodzina nie zdecydowała się na ujawnienie przyczyny śmierci mężczyzny.
Kim był Sam Travolta Jr.?
Ojcem zmarłego był starszy brat Johna, Sam Travolta Sr., który działał w branży filmowej na rozmaitych stanowiskach. Zmarły Sam Travolta Jr. także miał nadzieję na karierę w tej branży, został scenarzystą, jednak nie odniósł zbyt wielu sukcesów.
Wywiadu dla Newsweeka udzielił Nick Mavrostomos, kolega Sama z liceum. Nick przyznał, że zmarły 52-latek już w czasach szkolnych był bardzo dumny z tego, że należy do tej samej rodziny, co John Travolta. Świat usłyszał o Samie także w 2015 roku, kiedy nieoczekiwanie zdecydował się odejść z Kościoła Scjentologów, do którego należy mnóstwo gwiazd Hollywood, w tym m.in. Tom Cruise, czy jego stryj John Travolta.
Spędziliśmy ze sobą świetny czas, gdy chodziliśmy razem do szkoły. Sam był bardzo dumny z tego, że należał do tej samej rodziny, co John Travolta. Był optymistycznie nastawiony do życia. To był dobry przyjaciel, o pozytywnym usposobieniu
- opowiadał Nick Mavrostomos
Autor: Konrad Lubaszewski