Joseph Fiennes zagra króla popu w nowej, ciekawie zapowiadającej się produkcji. Film ma opowiadać historię Jacksona, Elizabeth Taylor i Marlona Brando, którzy próbują wydostać się z Nowego Jorku po zamachach z 11 września 2001 roku. Brzmi co najmniej enigmatycznie.
Sporo kontrowersji wywołało obsadzenie w roli Jacksona białego aktora. Podobnie jak w przypadku ostatniego skandalu z „białymi Oscarami”, tak i teraz kością niezgody stał się rasizm. Internauci nie kryją oburzenia, że jedną z najbardziej znanych na świecie czarnoskórych postaci zagra brytyjski aktor. Michael za życia również miał sprecyzowane zdanie na ten temat, co możemy usłyszeć w poniższej wypowiedzi:
W filmie obok młodszego brata Ralpha Fiennesa pojawią się aktorka Stockard Channing jako Elizabeth Taylor i Brian Cox, który wcieli się w Marlona Brando. Data premiery jest póki co nieznana.