Julia Wieniawa i ciążowy brzuszek. Nie ma już wątpliwości

Kiedy jakiś czas temu pojawiły się zdjęcia przedstawiające Julię Wieniawę ze sporych rozmiarów brzuchem, w sieci aż zawrzało. Teraz w sprawie nie ma już żadnych wątpliwości. Jest nawet konkretna data.

fot. JULIEN DE ROSA/AFP/East News

Julia Wieniawa i ciążowy brzuch

Kiedy w czerwcu pojawiły się zdjęcia ukazujące Julię Wieniawę z pokaźnych rozmiarów ciążowymi krągłościami, w sieci zawrzało. Szybko wyjaśniło się, że fotografie pochodzą z planu nowego projektu filmowego z udziałem 25-letniej gwiazdy. Artystka chętnie opowiadała wówczas o doświadczeniach związanych z odnajdywaniem się w zupełnie nowej dla niej roli.

Na razie się przyzwyczajam do mojego nowego brzuszka. Jest to moja pierwsza rola kobiety ciężarnej. Teraz mam „na sobie” sześć miesięcy, potem będę miała dziewięć miesięcy… Jeszcze scena po porodzie. Także jest ciekawie

– mówiła podczas zdjęć „Super Expressowi”.

„Śmieję się, że trochę zaczęłam się bać, jak to się skończy, bo bardzo mi się spodobało mieć taki brzuch. Okazuje się, że nawet jak się jest w ciąży na niby, z przyczepionym brzuchem, to od razu ma się w sobie więcej empatii, jakiejś delikatności. Więc nie muszę tego szukać w sobie, żeby grać. Tylko to przychodzi z tym brzuchem. Co ciekawe – dopiero kilka godzin go noszę i ciągle mam ochotę iść do toalety, podobnie jak kobiety w ciąży” – opowiadała zaś w rozmowie z PAP Life.

fot. Kurnikowski/AKPA

Julia Wieniawa wyznaje: „cieszę się”

O nowym filmie z udziałem Julii Wieniawy na kilka miesięcy ucichło, projekt jednak nie został porzucony. Twórcy właśnie powrócili z oficjalnymi informacjami. Wiadomo już, że komedia zatytułowana „Dalej jazda” trafi do kin 3 stycznia 2025 roku. Oprócz wspomnianej 25-letniej aktorki w obsadzie znaleźli się: Marian Opania, Małgorzata Rożniatowska, Mariusz Drężek, Bartłomiej Firlet, Anita Sokołowska i Wiktor Zborowski.

Wieniawa, dzieląc się za pośrednictwem swojego obserwowanego przez ponad 1,5 mln fanów profilu na Instagramie plakatem zapowiadającym film, zapewniła, że produkcja „wzruszy i rozbawi do łez”. Nie kryje przy tym dumy.

Cieszę się, że mogę być częścią tej historii, bo wydaje mi się, że zrobiliśmy coś ważnego i ten film niesie ze sobą coś więcej niż tylko dobrą zabawę. Do zobaczenia w kinach

– napisała.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: