Julia Wieniawa to aktorka młodego pokolenia, która może się poszczycić dobrze rozwijającą karierą. Otrzymuje role w serialach, ostatnio zagrała w "Kobietach mafii" Patryka Vegi, jej stylizacje zachwycają, a także co jakiś czas zalicza okładki gazet. 19-latka dzięki temu wszystkiemu mogła sobie pozwolić na zakup nowego mieszkania, które właśnie remontuje. W rozmowie z "Party" celebrytka zdradziła, że jej z pokojów zostanie przeznaczony na garderobę z... ośmioma szafami!
"W moim nowym mieszkaniu planuję mieć osiem szaf, bo teraz w domu rodzinnym mam dwie i nic się już w nich nie mieści" – przyznała. Zapytana, co robi z nadmiarem ubrań, odpowiedziała, że oddaje je uboższym: "Skoro mogę zrobić dobry uczynek, to po co robić z tego biznes?".
Czy nowe mieszkanie Julii Wieniawy może świadczyć o tym, że dziewczyna myśli o zamieszkaniu ze swoim chłopakiem, Antkiem Królikowskim? Nic bardziej mylnego! Mimo udanego związku, a także częstych rozjazdów, para zdecydowała się na pozostawienie swojego związku na takim etapie, na jakim jest obecnie. Aktor ma swoje lokum, które piosenkarka często odwiedza, i najwyraźniej póki co odpowiada im taki układ. Zresztą, sama Julia jakiś czas temu wyznała "Twojemu Imperium", że "ma swoje mieszkanie i nie zamierza się nigdzie przeprowadzać".
"My jesteśmy razem dopiero od półtora roku. Owszem, jest nam razem dobrze, kochamy się, ale ja jeszcze nie myślę o takich poważnych deklaracjach. Chcę skupić się teraz na sobie, poznać smak samodzielności, dlatego planuję najpierw zamieszkać sama. Halo, ja mam przecież dopiero 19 lat" – wyznała aktorka magazynowi "Party".
Autor: Natalia Piotrowska