Julia Wieniawa ma mnóstwo pracy
Julia Wieniawa jest jedną z najbardziej rozchwytywanych aktorek swojego pokolenia. Poza aktorstwem 22-latka ma jeszcze mnóstwo innych zajęć. Prowadzi własne marki, bierze też udział w kolejnych kampaniach reklamowych. Niedawno poinformowała fanów, że wchodzi na plan drugiej części horroru „W lesie dziś nie zaśnie nikt”. W związku z tym musiała zmienić swój tryb życia na nocny. Jak zdradziła, zdjęcia zaczynają się bowiem o godzinie 18.00, a kończą o 6. nad ranem.
Julia Wieniawa trafiła pod kroplówkę
22-letnia aktorka ma ostatnio mnóstwo pracy. Zmęczenie w końcu dało o sobie znać. Julia Wieniawa przyznaje, że zaczęła się przepracowywać. To, co pokazała niedawno na InstaStories, mogło zaniepokoić jej fanów. Młoda gwiazda trafiła pod kroplówkę. Na szczęście to nic poważnego. Aktorka zdecydowała się jedynie na wlew witaminowy, by dodać sobie sił i energii.
Ostatnio pracuję trochę ponad swoje siły, dlatego zdecydowałam się na kroplówkę witaminową, która postawi mnie na nogi
– wyznała Wieniawa.
Będzie „W lesie dziś nie zaśnie nikt 2”
Przypomnijmy, że Julia Wieniawa pracuje obecnie na planie drugiej części „W lesie dziś nie zaśnie nikt”. Premiera filmu „W lesie dziś nie zaśnie nikt 2” ma ponoć odbyć się jeszcze w tym roku. W pierwszej części, która ujrzała światło dzienne w ubiegłym roku, oprócz Wieniawy mogliśmy oglądać m. in. Wiktorię Gąsiewską, Gabrielę Muskałę, Mirosława Zbrojewicza, Piotra Cyrwusa, Wojciecha Mecwaldowskiego czy Olafa Lubaszenkę.
Druga część ma nawiązywać do slashera z 2020 roku. W sequelu poznamy dalsze losy granej przez Julię Wieniawę postaci. Głównym bohaterem ma być tym razem pochodzący z małej wsi na Podlasiu policjant Adaś, którego zagra Mateusz Więcławek. Wspomniana dwójka wystąpiła niedawno razem w filmie „Wszyscy moi przyjaciele nie żyją”. W kontynuacji „W lesie dziś nie zaśnie nikt” mają pojawić się też: Zofia Wichłacz, Andrzej Grabowski, Wojciech Mecwaldowski, Izabela Dąbrowska, Sebastian Stankiewicz oraz Robert Wabich.
Autor: Maria Staroń