Julia Wieniawa wspomina pierwszy dzień w "Mam talent". "Byłam w takim amoku"

Julia Wieniawa dołączyła do grona jurorów w "Mam talent". W jednym z wywiadów opowiedziała, jak czuła się pierwszego dnia na planie. Nie kryła, że bardzo się stresowała!

fot. East News

15. sezon „Mam talent”. Zmiany w jury

Ruszyła nowa edycja „Mam talent”. 15. sezon show przyniósł poważne zmiany. Skład jury został wymieniony. Występy uczestników oceniają: Agnieszka Chylińska, Julia Wieniawa oraz Marcin Prokop. Dwoje z nich zastąpiło w tej roli Małgorzatę Foremniak i Jana Klimenta. Ta decyzja nie tylko bardzo zaskoczyła fanów formatu, ale także wywołała wiele emocji.

Szczególnie dużo komentarzy dotyczyło wyboru Julii Wieniawy. 25-latka odnosi duże sukcesy i jest wszechstronnie uzdolniona, jednak obok gratulacji i ciepłych słów pojawiła się także krytyka. Część osób uważała, że jest zbyt młoda, aby pełnić tę funkcję. Celebrytka od początku zapewniała jednak, że da z siebie wszystko.

Julia Wieniawa jurorką w „Mam talent”

Julia Wieniawa w wywiadzie dla portalu cozatydzien.tvn.pl  zdradziła, jak czuła się, kiedy ruszyły zdjęcia do 15. sezonu talent show. Nie ukrywała, że początkowo mierzyła się z ogromnym stresem.

Pierwszy dzień ledwie pamiętam, bo to był taki stres, byłam w takim amoku, ale to była też wielka ekscytacja i rzucenie mnie na głęboką wodę – wspominała.

Dodała też, że zupełnie nie spodziewała się, że usłyszy propozycję zasiadania w jury „Mam talent”. 25-latka nie była przekonana, czy będzie odpowiednią osobą do pełnienia tej funkcji.

Ja nawet nigdy nie marzyłam, żeby być w jury jakiegokolwiek programu, to się wydarzyło ni stąd, ni zowąd. Ta propozycja przyszła nagle, ona nie była wyafirmowana (śmiech) i tak się zastanawiałam, czy ja się do tego nadaję, czy to jest dla mnie dobre, a z drugiej strony to propozycja nie do odrzucenia. To też ogromny zaszczyt i przywilej móc siedzieć za tym słynnym stołem i oceniać tak zdolnych ludzi, bo przychodzą do nas niesamowite osoby – podkreśliła.

 

Autor: Anna Helit

Komentarze
Czytaj jeszcze: