Kalendarz roku szkolnego 2022/2023. Które dni są wolne? Kiedy ferie zimowe?

Tegoroczne wakacje niestety dobiegły końca. Uczniowie wracają do szkół i już zaczynają odliczać dni do kolejnego wolnego. Kiedy nie będą musieli iść na lekcje? Sprawdźcie!

Kalendarz roku szkolnego 2022/2023

Aż trudno uwierzyć, jak szybko zleciały te dwa miesiące! 1 września 2022 roku kończą się wakacje, a zaczyna nowy rok szkolny. Po letnim wypoczynku rodzice i ich pociechy z pewnością będą z utęsknieniem czekać na kolejne wolne od zajęć. Kiedy w nadchodzącym roku szkolnym wypadają ferie zimowe? Jakie dni będą wolne od nauki? Sprawdź, kiedy dzieci nie będą musiały wstawać na lekcje!

Rok szkolny 2022/2023. Kiedy się zaczyna i kiedy kończy?

Rok szkolny 2022/2023 rozpoczyna się 1 września 2022 roku. Wtedy uczniowie udają się do szkół, aby wziąć udział w uroczystym apelu i spotkaniu z wychowawcą. Zajęcia dydaktyczno-wychowawcze potrwają do 23 czerwca 2023 roku. Warto wspomnieć, że uczniowie ostatnich klas szkół średnich zakończą naukę nieco wcześniej – 28 kwietnia 2023 roku.

Rok szkolny 2022/2023. Kiedy wypadają dni wolne od nauki?

Ministerstwo Edukacji i Nauki opublikowało kalendarz roku szkolnego 2022/2023, w którym znalazły się dni wolne od nauki. Kiedy w tym roku uczniowie nie będą musieli iść na lekcje?

Dodajmy, że dyrektorzy mogą też ustanowić tzw. dni dyrektorskie, czyli dni wolne od zajęć lekcyjnych w danej szkole. Dyrekcja zazwyczaj wykorzystuje je np. 2 maja, aby przedłużyć majówkę.

Rok szkolny 2022/2023. Kiedy ferie zimowe?

Okres ferii zimowych w tym roku szkolnym potrwa od 16 stycznia do 26 lutego 2023 roku. Wszystkie województwa ponownie zostaną podzielone na cztery grupy, które będą miały dwutygodniowe wolne od zajęć w różnych terminach. To rozwiązanie zostało wprowadzone po to, aby zmniejszyć obłożenie na najpopularniejszych stokach narciarskich. Kiedy i w jakich województwach wypadają ferie zimowe?

Nie pozostaje nam więc innego, jak trzymać kciuki i życzyć powodzenia wszystkim dzieciom w nowym roku szkolnym!

Autor: Hubert Wiączkowski

Komentarze
Czytaj jeszcze: