iPhone 15 sprzedawany w Stanach Zjednoczonych nie posiada już slotu na fizyczną kartę SIM. Tamtejsi użytkownicy muszą więc korzystać z kart eSIM, by nawiązać łączność z siecią komórkową. Musimy jednak zaznaczyć, że iPhone'y na rynku europejskim wciąż posiadają slot na standardową kartę.
Karty eSIM zastąpią fizyczne karty SIM?
Karty SIM, które umożliwiają połączenia telefoniczne, wysyłanie SMS i korzystanie z Internetu, są obecne na rynku od lat dziewięćdziesiątych. Choć początkowo przypominały swoimi wymiarami kartę kredytową, to dziś możemy je znaleźć w wielu mniejszych rozmiarach, takich jak np. nano SIM. Od kilku lat operatorzy udostępniają jednak cyfrowe wersje kart, nazywane eSIM, które wkrótce mogą wyprzeć fizyczne karty.
eSIM, czyli elektroniczna karta SIM, oferuje te same funkcje, co jej fizyczny odpowiednik, lecz jest nierozłączna z telefonem. W przypadku kradzieży złodziej nie będzie mógł jej po prostu wyciągnąć z urządzenia, bowiem usunięcie karty eSIM jest możliwe tylko z ustawień telefonów, często zabezpieczonych kodem PIN.
Jak eSIM ułatwia życie?
Podróżowanie staje się prostsze, ponieważ można aktywować wiele numerów telefonu na jednym urządzeniu. W przeszłości możliwe to było tylko na rzadko spotykanych w USA telefonach z obsługą dwóch kart SIM.
eSIM, będąc w pełni programowalnym, zmienia ten stan rzeczy. Na przykład współczesne iPhone’y mogą przechowywać do ośmiu numerów eSIM i aktywować dwa jednocześnie. To ułatwienie jest szczególnie przydatne dla osób często podróżujących lub zmieniających operatorów.
Co może denerwować przy kartach eSIM?
Przejście na eSIM nie jest wolne od problemów. Uszkodzenie telefonu oznacza również uszkodzenie eSIM, co komplikuje proces przenoszenia numeru na nowe urządzenie. Co więcej, operatorzy mają większą kontrolę nad eSIM, co może prowadzić do utrudnień przy przenoszeniu numeru na urządzenie zakupione poza oficjalną siecią operatora. Warto też wspomnieć, że nie wszystkie sieci komórkowe oferują jeszcze karty eSIM.
Choć eSIM utrudnia kradzież numeru poprzez fizyczne usunięcie karty SIM, nie eliminuje to problemu na poziomie operatora. Najczęstszą metodą kradzieży numerów jest "SIM swap", czyli sytuacja, gdy oszust przekonuje pracownika operatora do przeniesienia numeru na urządzenie kontrolowane przez złodzieja. Przejście na eSIM nie rozwiązuje tego problemu bez wprowadzenia przez operatorów lepszych praktyk bezpieczeństwa.
Przygotuj się na eSIM. To nieuniknione
Nawet jeśli preferujesz korzystanie z fizycznych kart SIM, możesz nie mieć już wyboru przy następnym zakupie telefonu. Apple już teraz nie sprzedaje w USA iPhone’ów ze slotem na kartę SIM, a tylko kwestią czasu jest, kiedy Android pójdzie w te ślady. Chociaż procesy przenoszenia i aktywacji eSIM na urządzeniach z Androidem nadal napotykają na pewne problemy, to Google wprowadza ulepszone narzędzia do transferu eSIM, które powinny działać nawet między telefonami różnych producentów.
Mimo że przejście na eSIM może początkowo sprawiać pewne trudności, z czasem te kłopoty powinny zniknąć. eSIM oferuje dużo korzyści, które mogą znacząco ułatwić korzystanie z telefonów komórkowych, zwłaszcza w kontekście międzynarodowych podróży czy częstej zmiany numerów. Czas pokaże, jak szybko przystosujemy się do tej nowej technologii i czy faktycznie okaże się ona tak rewolucyjna, jak obiecują producenci.
Autor: Hubert Wiączkowski