„Pytanie na śniadanie” bez Cichopek i Kurzajewskiego
Mimo że w „Pytaniu na śniadanie” trwa obecnie wielka rewolucja, wiadomość o odejściu Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego i tak dla wielu była niemałym zaskoczeniem. Prezenterzy będący parą nie tylko w życiu zawodowym, ale i tym prywatnym, we wtorek oficjalnie pożegnali się z widzami śniadaniowego pasma TVP2. Zrobili to w zamieszczonym w mediach społecznościowych oświadczeniu.
Jeszcze raz serdecznie dziękujemy wszystkim za współpracę i za to, że razem mogliśmy tworzyć program, który dociera do serc wielu ludzi. Dziękujemy wam za docenienie naszej pracy i za Telekamerę. Życzymy powodzenia nowym prowadzącym
– napisali wspólnie.
Kasia Cichopek pożegna się również z „M jak miłość”?
Katarzyna Cichopek, jeszcze zanim dołączyła do ekipy „Pytania na śniadanie” we wrześniu 2020 roku, była kojarzona przede wszystkim z serialem „M jak miłość”, w którym od 2000 roku wciela się w postać Kingi Zduńskiej. Po tym, jak pożegnała się z pracą w programie śniadaniowym TVP2, zaczęto się zastanawiać, co dalej z jej rolą w uwielbianej przez Polaków telenoweli.
Jednemu z portali udało się uzyskać w tej sprawie komentarz produkcji „M jak miłość”. Jak informuje „Fakt”, dalsze losy bohaterki granej przez Katarzynę Cichopek są już zaplanowane.
Przebieg serialowych wątków mamy zaplanowany do końca roku i postać Kingi Zduńskiej jest w odcinkach oczywiście obecna
– powiedziała dziennikowi Karolina Baranowska z produkcji serialu.
Kasia Cichopek może więc być o pracę w „M jak miłość” spokojna. Nowe władze TVP już jakiś czas temu obiecywały zresztą widzom, że nie zamierzają zdejmować z anteny ich ukochanych seriali – w tym wspomnianego hitu telewizyjnej Dwójki.
Autor: Maria Staroń