Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel rozstali się
Prawie miesiąc temu media zapłonęły od doniesień na temat małżeństwa Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Para, która poznała się na planie "Tańca z gwiazdami", po 17 latach ogłosiła rozstanie. Gwiazda "M jak miłość" i tancerz wydali krótkie oświadczenie, w którym poinformowali o rychłym rozwodzie. Jednocześnie zaznaczyli, że to ostatni opublikowany wpis na temat ich związku:
Drodzy, podjęliśmy razem decyzję o rozstaniu. 17 lat za nami, wiele wspaniałych chwil, za które sobie dziękujemy. Mamy cudowne dzieci i ze względu na nie prosimy o uszanowanie naszej i ich prywatności. Jest to jedyne nasze oświadczenie i w tej kwestii nie będziemy tego komentować
– przekazali we wspólnym oświadczeniu.
Rzeczywistość szybko wystawiła ich na próbę. Choć Cichopek konsekwentnie milczy na temat rozwodu, to bardziej otwarty okazał się jej były partner. Już kilka dni po rozstaniu Hakiel musiał zdementować plotki o zdradzie żony. Ponadto wyznał swoim fanom, że udał się na terapię. Wszystko wskazuje na to, że tancerz radzi sobie z rozstaniem znacznie gorzej niż aktorka.
Katarzyna Cichopek zalana łzami w "Pytaniu na Śniadanie"
Jak mogliśmy zobaczyć w "Pytaniu na śniadanie", Katarzyna Cichopek też nie ma ostatnio najłatwiejszych dni. Pod koniec czwartkowego wydania śniadaniówki musiała przekazać widzom niezwykle smutną wiadomość. Wraz ze współprowadzącym, Maciejem Kurzajewskim, poinformowała publiczność o śmierci ich kolegi z programu – Marka Kaczorka. 39-latka nie była w stanie ukryć swoich emocji i uroniła kilka łez.
Mareczku, zawsze będziesz naszym światłem, zawsze będziemy mieli ciebie głęboko w naszych sercach
– powiedziała do kamery łamiącym się głosem.
Wczoraj to światło Marka zgasło. Zawsze będziemy cię pamiętać, Marku
– dodał Kurzajewski.
"Pytanie na śniadanie". Żałoba w ekipie programu. Kim był Marek?
Gdy Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ogłosili śmierć członka ekipy programu, na ekranie wyświetlono jego zdjęcie, a w studiu zgasły światła. Marek Kaczorek był niezwykle lubianym oświetleniowcem i przyjaźnił się z wieloma gwiazdami TVP. Dla wielu osób, które go znały, był metaforycznym światłem.
Autor: Hubert Wiączkowski