Problemy zdrowotne Katarzyny Grocholi
Miniony czas nie był dla Katarzyny Grocholi łatwy. Autorka m.in. przeniesionych na ekran powieści „Nigdy w życiu!” i „Ja wam pokażę!” w zeszłym roku informowała opinię publiczną o swojej walce z rakiem płuca. Wcześniej, kiedy miała 30 lat, także zdiagnozowano u niej nowotwór. Choć w styczniu zapewniła, że jej wyniki badań są dobre, to niedługo później w rozmowie z Dorotą Wellman przyznała, że niestety nadal jest bardzo słaba.
Katarzyna Grochola odwołuje plany
Jak się okazuje, to niestety nie koniec problemów zdrowotnych mamy Doroty Szelągowskiej. 66-latka w zamieszczonym teraz na Instagramie poście przekazała, że jest zmuszona odwołać swoje najbliższe plany.
Chociaż nie będzie mnie na Targach Książki w Krakowie, mam nadzieję, że wy będziecie. Mnóstwo serdeczności
– zwróciła się do fanów.
W nagraniu, którym opatrzyła wpis, pisarka wyjawiła kolejne szczegóły i wytłumaczyła, dlaczego nie zjawi się na trwającej do niedzieli 29 października imprezie.
Pozdrawiam wszystkich i chcę was bardzo przeprosić, ale nie spotkamy się na Targach Książki w Krakowie, na które mam nadzieję, że jedziecie. Mój kręgosłup znowu odmówił posłuszeństwa, dzieje się tak po prostu już od dwóch miesięcy, więc nie piszcie mi, że jestem pod wpływem procentów, jestem pod wpływem środków przeciwbólowych
– powiedziała.
Miłośnicy twórczości Grocholi zareagowali natychmiastowo, przesyłając mnóstwo komentarzy pełnych słów wsparcia:
Jaki ból na buzi, serce pęka… Siły i zdrowia. Czekamy na cudny pani śmiech i błysk w oczach
Pani Kasiu, zdrowie najważniejsze, choć szykowałam się na spotkanie z panią. Do zobaczenia
Pani Katarzyno, zdrowia, zdrowia i jeszcze więcej zdrowia! Przytulam mocno
Niektórzy wyrazili też swoje ubolewanie nad faktem, że ktoś mógł posądzić autorkę o to, o czym ta wspomniała w swojej wypowiedzi.
Przytulam i życzę sił do życia. Pani Katarzyno, jak mogą ludzie być tak straszni i napisać, że jest pani pod wpływem procentów, to są podli ludzie
– napisała internautka.
Mogą, ale się nie przejmujemy
– skwitowała w odpowiedzi 66-latka.
Autor: Maria Staroń