Co prawda początkowo Kim chciała w tym celu pójść pod nóż chirurgów plastycznych, ale ostatecznie zdecydowała przejść na dietę. Według celebrytki efekty pracy nad sylwetką miała wspomagać bielizna wyszczuplająca.
Żona Westa zawsze starała przekonać fanów, że jej szczupła sylwetka jest zasługą zdrowego stylu życia i dobrze dobranych majtek. Szkoda, że Kim czasem swoją figurę poprawiała za pomocą programów komputerowych.
Ostatnio Kardashianka chwali szczupłą talią osy. Najwyraźniej dieta przynosi efekty. Zwłaszcza że celebrytka zdradziła na swoim Snapchacie, że jej waga spadła do 56 i pół kilograma. Była także bardzo podekscytowana tym, jak teraz wygląda. Zobaczcie!