Dlaczego akurat Cher? Kim wielokrotnie przyznawała, że uwielbia wokalistkę. Gdy ta skończyła 71 lat, Kardashian zarzuciła swoje profile społecznościowe zdjęciami Cher. Dodajmy, że zarówno Kim, jak i Cher łączą armeńskie korzenie.
Wszystko to skumulowało się na to, by Kardashianka wzięła udział w sesji zdjęciowej, w której udaje Cher.
"Takie zdjęcia sprawiają mi radość. Ostatecznie, pod koniec dnia i tak jestem sobą" – wyznała celebrytka, a redaktor naczelny "Harper's Bazaar Arabia", Louise Nichol, dodał: "40 lat temu Cher inspirowała modowo i prowokowała. Podobną rolę odgrywa dzisiaj Kim i jej zdjęcia typu selfies".
Sądzicie, że i pod tym względem Cher i Kim Kardashian dzielą jakieś podobieństwo?