Ostatnie snapy Kim Kardashian wywołały sporą burzę w internecie. Internauci, widząc snapchatowe nagranie celebrytki, zauważyli w tle bardzo niepokojącą rzecz. Chodzi o dwie charakterystyczne, białe kreski. Kardashiance od razu zarzucono wciąganie kokainy.
Ohhhhhh @KimKardashian caught out with cocaine .. durtayyyyy pic.twitter.com/ZCnRcpmLSA
— Doireann (@Doirs19) 11 lipca 2017
Co ciekawsze, fani mocniejszej muzyki na bluzce celebrytki dostrzegli logo zespołu Morbid Angel. To amerykańska kapela, która gra death metal. W swojej muzyce nawiązuje do do szeroko rozumianego okultyzmu i mitologii Bliskiego Wschodu, korzysta również z motywów biblijnych oraz satanistycznych.
lol @KimKardashian is wearing a @MorbidAngelBand shirt pic.twitter.com/bhAqIMnA55
— SW (@SanskarWagley) 11 lipca 2017
Żona Kanyego Westa zdecydowała szybko odrzucić oskarżenia. Celebrytka stwierdziła, że kontrowersyjny biały proszek to... cukier z jej ulubionych cukierków. Ciekawe tylko, dlaczego w takim razie został ułożony w taki sposób...
I do not play with rumors like this so I'm gonna shut it down real quick. That's sugar from our candy mess from dylan's candy shop https://t.co/oICdPQVi8d
— Kim Kardashian West (@KimKardashian) 11 lipca 2017