Kinga Rusin kąpie się w stroju kąpielowym. Dziennikarka zachwyca w sieci [FOTO]

Kinga Rusin dodała na Instagrama nowy kadr z wyjazdu do Australii. Dziennikarka pozuje na nim w basenie, mając na sobie strój kąpielowy. "Promieniejesz, Kinga" - piszą w komentarzach fani.

Kinga Rusin pozuje w stroju kąpielowym

Kinga Rusin opublikowała na Instagramie nowy post z kolejnej podróży. Tym razem 51-letnia dziennikarka wybrała się do Australii, gdzie skorzystała z basenu zlokalizowanego najprawdopodobniej na dachu hotelu, w którym się zatrzymała. Gwiazda dołączyła do swojego wpisu zdjęcie, na którym pozuje w stroju kąpielowym.

I jak tu utrzymać formę po tych fantastycznych kolacjach w Brisbane, kulinarnej, i nie tylko, stolicy stanu Queensland? Na pewno nie na leżaku. Dobrze, że wyjście z naszego pokoju było od razu na basen, to nie miałam żadnych wymówek

– napisała 51-latka w opisie do kadru.

Na reakcje ze strony internautów nie musiała czekać długo. Pod jej migawką aż zaroiło się od komplementów.

Cudowna

Ale Pani obłędnie wygląda

Promieniejesz, Kinga

Najlepsza i najpiękniejsza

Petarda

– czytamy w sekcji komentarzy.

Kinga Rusin – Instagram

Kinga Rusin jest aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych. Dziennikarka często dzieli się na Instagramie swoimi przemyśleniami na temat różnych spraw społeczno-politycznych. Czasami wrzuca też do sieci kadry pokazujące jej prywatne życie. Posty publikowane przez Kingę cieszą się ogromnym zainteresowaniem internautów. Dotychczas jej wirtualną bibliotekę zdjęć zaobserwowało prawie 550 tys. osób.

Kinga Rusin – kariera

Kinga Rusin wciąż pozostaje jedną z najbardziej lubianych polskich dziennikarek. Prezenterka przez wiele lat była związana ze stacją TVN, dla której poprowadziła wiele programów rozrywkowych, m.in. "Dzień Dobry TVN" czy "Agent - Gwiazdy". Dwa lata temu Rusin ogłosiła zawieszenie telewizyjnej kariery i opuściła grono prowadzących poranny show. Obecnie dziennikarka zajmuje się podróżowaniem po świecie i prowadzeniem własnej marki kosmetycznej.

Kinga Rusin, fot. AKPA

Autor: Hubert Wiączkowski

Komentarze
Czytaj jeszcze: