Kolejna metamorfoza w "Top Model"?! Internauci zachwyceni: "Widzę tu zupełnie innego chłopaka" [WIDEO]

"Top Model" niezmiennie zaskakuje widzów. W sobotnim odcinku jeden z uczestników przeszedł... metamorfozę. Mimo że ten etap modele i modelki mają już za sobą, Aleks Szynkariow przed zadaniem z bajkową sesją poszedł pod fryzjerskie nożyczki.

"Top Model 12". Niezapowiedziana metamorfoza

W ostatnim odcinku "Top Model" punktem kulminacyjnym była rodzinna sesja zdjęciowa – uczestnicy i ich bliscy dali się sfotografować w bajkowych strojach w scenerii pięknego ogrodu. Zanim do tego doszło, zostali tematycznie przebrany – pokaźne suknie, garnitury, kapelusze, fryzury... w kwestii włosów widzowie programu mogli nie spodziewać się tego, co czekało Aleksa. Uczestnik przeszedł prawdziwe ostre cięcie! Odcinek z metamorfozami mamy już za sobą, tym bardziej tak widoczne obcięcie włosów było niemałym zaskoczeniem!

"Widzę tu zupełnie innego chłopaka"

Włosy Aleksa zostały wyraźnie ścięte na krótko. Pod zdjęciami i nagraniami na Instagramie widzowie są zszokowani nagłą metamorfozą uczestnika. Z jednej strony są zupełnie zaskoczeni tym, że zmiana zaszła bez żadnej zapowiedzi i jest wyraźniejsza niż ta, którą model przeszedł w odcinku razem z innymi:

Szczerze dla mnie wielkie zaskoczenie
Zrobili mu metamorfozę metamorfozy?

Wygląda jednak na to, że nowa twarz Aleksa bardzo przypadła do gustu widzom programu. W komentarzach nie brakuje stwierdzeń, że model wygląda zupełnie inaczej, a w zadaniu pokazał się z zupełnie nowej strony:

Faktycznie nowa odsłona Alexa, całkiem fajna
Super wygląda z krótszą fryzurą
Dobrze wygląda z tymi włosami

Zdjęcie, na którym Aleks zaprezentował się z tatą, bardzo spodobało się internautom. Zgodnie stwierdzili, że z kadru bije ciepło szczerej relacji ojca z synem:

Mi się podoba bardzo to zdjęcie i to jak Aleks się wypowiadał o tacie
Aleks bardzo ładnie wyszedł z tatą
Z przyjemnością ogląda się to zdjęcie. Szczery uśmiech, piękne promienie słońca padające na buzie. Wszystko wyszło idealnie

Autor: Hubert Drabik

Komentarze