Koniec emisji „Pierwszej miłości” w Polsacie
Polsat kończy emisję „Pierwszej miłości” na 3057. odcinku. Serial musi przedwcześnie zakończyć się przed wakacjami z powodu epidemii koronawirusa w Polsce. Ze względu na bezpieczeństwo aktorów i ekipy zdjęcia na planie „Pierwszej miłości” zawieszono do odwołania. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku wielu innych polskich seriali, m. in. „Na dobre i na złe”.
Finał „Pierwszej miłości” przed wakacjami zostanie pokazany już w czwartek 16 kwietnia 2020 roku o godzinie 18.00 w Polsacie. Co wydarzy się w serialu na zakończenie sezonu?
Dramatyczny finał „Pierwszej miłości”
Jak donosi portal Super Seriale, finał „Pierwszej miłości” będzie wyjątkowo dramatyczny zwłaszcza dla rodziny Domańskich. Okaże się, że Julka (Łucja Kawczak) cierpi na śmiertelnie niebezpieczną i nieuleczalną chorobę, która powoduje obumieranie mięśni. Niestety, w ostatnim odcinku przed przerwą w emisji serialu jej stan zacznie się pogarszać. Marysia (Aneta Zając) i Michał (Wojciech Błach) zaczną szukać alternatywnych rozwiązań. Dowiedzą się o eksperymentalnej terapii w Stanach Zjednoczonych, jednak nie będzie ich stać na takie leczenie. Będą musieli uzbierać aż milion złotych i zaczną szukać różnych rozwiązań, by zdobyć tak pokaźną sumę.
Ponadto o swój los zadrży także Krystian (Patryk Pniewski). Wybuch złości Krystiana podczas wystawy obrazów w galerii Anety (Maria Pakulnis) będzie miał dla niego przykre konsekwencje. Nadzorujący rodzinę kurator (Jakub Wróblewski) skieruje sprawę do sądu, co skomplikuje jego sytuację w walce o prawo do opieki nad córką. Ponadto kurator zacznie namawiać Kalinę (Magdalena Wieczorek), by wyrzuciła męża z domu, jeśli chce zachować prawo do opieki nad Marleną (Pola Kotłowska). Krystian będzie musiał podjąć trudną decyzję. Zdecyduje się na kilkumiesięczny wyjazd, by nie dać urzędnikowi pretekstu do odebrania im dziecka.
Tymczasem kurator zacznie otwarcie zalecać się do Kaliny. Nie będzie ukrywał, że ta bardzo mu się podoba i wykorzysta swoją przewagę. Kalina nie odwzajemni jednak jego zainteresowania. To wzbudzi w nim gniew…
Autor: Maria Staroń