Koniec z podlewaniem ogródka deszczówką? Francja wprowadza kontrowersyjne przepisy

Francuski rząd zdecydował o wprowadzeniu rygorystycznych przepisów, które mają regulować sposób, w jaki obywatele mogą zbierać i wykorzystywać wodę deszczową. Decyzja ta spotkała się z mieszanymi reakcjami. Dla wielu miłośników ogrodnictwa, którzy na co dzień polegają na deszczówce do podlewania swoich ogródków, zmiany te mogą oznaczać konieczność przemyślenia dotychczasowych praktyk i potencjalnie większe wydatki na wodę z sieci.

Fot. Shutterstock

Kontrowersyjne przepisy dotyczące deszczówki. Obowiązek zezwoleń już od lipca

Władze tłumaczą, że nowe regulacje mają na celu kontrolę zużycia wody, ochronę zasobów naturalnych, adaptację do zmian klimatycznych oraz zapewnienie bezpieczeństwa sanitarnego. Deszczówka może bowiem zawierać szkodliwe substancje, które stanowią zagrożenie dla zdrowia. Aby legalnie korzystać z deszczówki do podlewania ogrodu, mieszkańcy Francji będą zmuszeni  złożyć wniosek w lokalnym urzędzie gminy, dokładnie opisując system zbierania wody i planowane sposoby jej wykorzystania. Władze lokalne mają prawo do przeprowadzania kontroli i odmawiania zgody, jeśli system nie spełnia wymagań.

Rygorystyczny zakaz wykorzystywania deszczówki we Francji. Co na to społeczeństwo?

Nowe przepisy spotkały się z falą krytyki. Wielu mieszkańców, szczególnie seniorzy, wyraża swoje niezadowolenie.

Od lat używam deszczówki do podlewania ogrodu. Nie wiedziałam, że wkrótce będę potrzebować pozwolenia na korzystanie z wody, którą sama zbieram. Wydaje mi się to trochę przesadą – mówi cytowana przez portal Farmitoo.com emerytka z Lyonu.

W odpowiedzi na krytykę rząd francuski zapowiada wsparcie finansowe dla osób, które będą musiały dostosować swoje instalacje do nowych wymogów. Planowane są również działania edukacyjne i konsultacje społeczne. Czy te działania przekonają mieszkańców do nowych regulacji?

Źródło: e-sadownictwo.pl

Autor: Daria Polak

Komentarze
Czytaj jeszcze: