„Królowe życia”: Co wydarzyło się w ostatnim odcinku?
Dagmara stara się spędzać w swoim butiku każdą wolną chwilę.W prowadzeniu interesu pomaga jej Edzia. Królowa życia poprosiła ją o zastąpienie chorej pracownicy. Początkowo Dagmara była bardzo zadowolona z jej reakcji, co szczerze przyznała przed kamerami:
„Jak długo żyję z tą moją Edzią, tak tyle lat mam zagadkę, bo są sytuacje, w których zupełnie nie można na nią liczyć, ale jest też bardzo wiele sytuacji, w których naprawdę sprawdza się jako przyjaciel.”
W pewnym momencie doszło jednak do scysji między przyjaciółkami, ponieważ zdaniem Dagmary, Edzia niewłaściwie postąpiła z jej klientką…
„Edyta, jak ty tak możesz? Klientka przyszła, wybiera, a ty mi ją odstraszasz!”
– wyznała wzburzona bohaterka, na co Edzia stwierdziła, że w takim razie ona… rezygnuje z zastępstwa! Finalnie jednak kobiety doszły do porozumienia i Dagmara mogła udać się do… Jacka, który potrzebował jej pomocy. Uczestniczka programu wprawdzie pomogła przyjacielowi ruszyć w dalszą podróż, jednak zaczęła podejrzewać, że Jacek i Edzia planują coś za jej plecami… Postanowiła to sprawdzić!
Po zapewnieniach pary, że nie mogą się z nią spotkać, Dagmara nakryła ich na wspólnym wyjściu do restauracji:
„Jak mogliście mnie tak okłamać?”
– pytała zaskoczona. Zraniona Dagmara nie chciała słuchać ich wyjaśnień i udała się do swojej babci, aby tam przemyśleć całą sytuację… Czy to oznacza koniec przyjaźni?
Rafał i Gabriel
W zeszłym odcinku Rafał i Gabriel otrzymali od swojej gosposi nietypowe zadanie: pani Sabina poprosiła ich po opiekę nad jej papużkami, podczas jej nieobecności. Panowie chętnie zgodzili się wziąć do siebie ptaki na kilka dni, jednak – ku ich przerażeniu – jedna z nich wyfrunęła z klatki i już nie wróciła! Rafał i Gabriel postanowili udać się na poszukiwania, jednak te okazały się bezskuteczne… Ku ich ogromnemu zaskoczeniu okazało się jednak, że zaginiony ptak cały czas był w ich mieszkaniu! Nie lada problemem okazało się jednak złapanie papużki, ale bohaterowie postanowili wykorzystać do tego… kapelusz Rafała. Dzięki temu papuga szybko znalazła się w klatce. U panów nawiązała się jednak kolejna kłótnia, a to za sprawą z pozoru niewinnego prania… Okazało się, że jeden ze swetrów Rafała mocno się skurczył, co nie spodobało się mężczyźnie.
Panom udało się jednak dojść do porozumienia i wspólnie udali się do pralni, gdzie zdążyli nawet… poćwiczyć!
Kasia
Tymczasem nowa Królowa Życia – Kasia – musiała zmierzyć się z nietypową prośbą swojej mamy. Tym razem wspólnie z córką udała się na targ w poszukiwaniu specjalnego proszku do prania. Dodatkowo jej samochód został zastawiony na parkingu, co tylko jeszcze bardziej zdenerwowało kobietę. Finalnie okazało się jednak, że jej zakup nie do końca spodobał się jej mamie…
Jak widać, w życiu bohaterów programu dzieje się naprawdę sporo! A co jeszcze przygotował dla nich los? Przekonamy się o tym już w najbliższy czwartek o godz. 22:30 w TTV!
Autor: Sabina Obajtek