Tajemnicza podróż księżnej
Jak podaje amerykański portal "Radar Online", księżna Meghan bez uprzedzenia opuściła Wielką Brytanię i wyjechała do Stanów Zjednoczonych, a pałac Kensington odmówił komentarza w tej sprawie i nie chce podać przyczyny nagłego wyjazdu Markle. Księżna Sussex w towarzystwie swojego ochroniarza opuściła pałac. Wsiadła do czarnego SUV-a, ubrana w czarny długi płaszcz i ciemny kapelusz, a następnie pojechała na lotnisko w Londynie, skąd wyleciała do USA. W mediach pojawiły się spekulacje, że za tą tajemniczą podróż odpowiada Królowa Elżbieta, która wyrzuciła Meghan z pałacu. Jednak bardziej prawdopodobne jest, że Meghan wyjechała, aby zorganizować baby shower, dla swoich przyjaciółek.
Sekretne baby shower!
Baby shower, czyli przyjęcie organizowane na cześć dziecka, które niedługo pojawi się na świecie. To podczas niego zaproszeni goście, świętując to ważne wydarzenie, obdarowują ciężarną prezentami, ubrankami i zabawkami dla niemowlaka. Jednak królewska etykieta zabrania organizacji takiego wydarzenia, czy Meghan się jej przeciwstawiła i postanowiła zorganizować swoje przyjęcie? Jak podaje magazyn "Page Six", na imprezie pojawi się 15 bliskich znajomych Meghan. Uroczystość odbędzie się w jednym z hoteli na Upper East Side, czyli w luksusowej dzielnicy nowojorskiego okręgu Manhattan. Za organizację wydarzenia odpowiada przyjaciółka księżnej, Jessica Mulroney.
Autor: Katarzyna Jakubowicz