"1 z 10" – teleturniej nadawany od prawie 30 lat
1994 rok – właśnie wtedy Telewizja Polska rozpoczęła nadawanie teleturnieju "1 z 10", który był wzorowany na brytyjskim formacie "Fifteen to One". Do tej pory wyemitowano ponad 3 tysiące odcinków, które przebiegają następująco: dziesięcioro uczestników odpowiada na pytania. W pierwszym etapie muszą odpowiedzieć przynajmniej na jedno z dwóch. W drugim etapie gra toczy się do momentu wyłonienia finałowej trójki (gracze mają po trzy szanse). W finale pula pytań wynosi 40. Gra toczy się do momentu wyeliminowania 2 uczestników lub do wyczerpania kart z zagadkami. Zwycięża gracz, który jako jedyny zachował szanse lub który zgromadził więcej punktów (jeśli w rozgrywce oprócz niego został ktoś jeszcze). W roli prowadzącego już od prawie 30 lat trwania programu możemy niezmiennie oglądać Tadeusza Sznuka. Finaliści "1 z 10" mogą liczyć na torby z upominkami. Pamiętacie, co się w nich znajduje?
"1 z 10" – nagranie zza kulis
Nagranie zza kulis programu "1 z 10" pochodzi z 2015 roku. Na TikToku pojawiło się jednak dopiero końcem marca. Uczestnik, Piotr Ponikiewski, podzielił się tym, jak wygląda realizacja programu, której widzowie przed telewizorem nie mogą zobaczyć. Widzimy moment, w którym gracz przedstawia się. W tle słychać uwagi reżyserki, która daje mu wskazówki. Kwestia pana Piotra rozbawiła wszystkich w studiu:
Moje zainteresowania to sport, geografia i dziewczyny.
Niestety nagranie trzeba było powtórzyć, ponieważ inny uczestnik zakaszlał. Internauci zaczęli komentować wideo. Pojawiły się ciekawe opinie!
Bardziej stresujące niż jakaś rozmowa o pracę
Ale super widzieć jak to wygląda poza kamerą
Dobrze to zobaczyć
Autor: Hubert Drabik