„Love Island 4”. Andzia oficjalnie zakończyła relację z Arkiem
Trwa czwarta edycja programu „Love Island. Wyspa miłości”. Uczestnicy z pewną dozą nieśmiałości poszukują swoich drugich połówek, coraz lepiej się poznając i łącząc się w coraz to nowsze pary. Jedną z nich utworzyli Arek Kapuściński i Angelika „Andzia” Sękowska. Choć z początku wydawało się, że naprawdę może między nimi zaiskrzyć, w ich relacji szybko zaczęło się psuć.
W czwartkowym odcinku Andzia oficjalnie ogłosiła swojemu programowemu partnerowi, że to koniec ich związku na wyspie miłości. Atmosfera zrobiła się bardzo napięta. 27-latka zaznaczyła jednak, że nie odchodzi od swojego równolatka dlatego, że na horyzoncie pojawił się ktoś nowy.
Mnie nikt inny nie interesuje. Nikogo tu dla mnie nie ma
– podkreśliła.
Na to Arek wygłosił długi monolog, w trakcie prosząc partnerkę, by mu nie przerywała.
Ok, ja też to sobie dzisiaj stwierdziłem po naszej rozmowie, że dla mnie też nikogo tu nie ma i jeżeli wejdzie tu ktoś nowy, też dla mnie nikogo tutaj nie będzie. Na nikogo się tak nie otworzę, jak na ciebie. Chciałem na ciebie. Dałem z siebie 101 procent, dałem ci 101 procent uczuć. Czuję się wychu…any za przeproszeniem, wiesz? Bo ja kierowałem się sercem. Cały czas się kieruję, ale po prostu ty najwidoczniej nie umiesz wziąć tego serca
– stwierdził wyraźnie rozżalony uczestnik.
„Love Island 4”. Uczestnik deklaruje, że chce odejść z programu
Choć Kapuściński zdawał się mieć cichą nadzieję, że Sękowska jeszcze zmieni zdanie, ta podtrzymała, że to ostateczna decyzja. Uczestnik postanowił zatem pożyczyć jej powodzenia w budowaniu relacji z kimś innym, po czym zaskoczył zdecydowaną deklaracją.
Odchodzę
– oświadczył.
Zapytany przez Andzię o powody swojej decyzji, zareagował ze sporym poirytowaniem.
Bo, k…wa, się nie otworzę na kogoś innego, rozumiesz?
– powiedział.
Kiedy emocje odrobinę opadły, dodał już spokojniej:
Życzę ci szczęścia i po prostu znajdź sobie faceta takiego, jakiego chcesz
Czy Arek rzeczywiście zamierza pożegnać się z „Love Island” na własne życzenie, czy może przemyśli jeszcze sprawę i stwierdzi, że zbyt pochopnie ogłosił chęć zrezygnowania z udziału w programie? O tym przekonamy się w kolejnych odsłonach reality show Polsatu.
Autor: Maria Staroń