W Internecie zawrzało po ostatniej aktywności Łukasza Jakóbiaka, youtubera, który zasłynął między innymi dzięki swojemu talk-show, który prowadzi w niewielkiej kawalerce. W skrócie – najpierw ogłosił, że właśnie nastąpiło spełnienie jego marzeń – „Ellen DeGeneres zaprosiła mnie do programu”
Później okazało się, że Ellen jeszcze nie zaprosiła Łukasza – znalazł więc aktorkę łudząco podobną do amerykańskiej prowadzącej, wynajął firmę, która zbudowała scenografię i nagrał 21 minutowy film, w którym zwizualizował swoje marzenie o wystąpieniu u prawdziwej Ellen.
Niestety cała akcja nie spotkała się ze zbyt pozytywną reakcją publiczności. W momencie powstawania tego tekstu film Łukasza ma 610 500 wyświetleń, aż 19 150 łapek w dół i jedynie 7 743 w górę. Komentarze również nie są zbyt pochlebne.
To jednak nie wszystkie konsekwencje, z którymi musi liczyć się marzący o amerykańskim śnie youtuber. Co prawda wspomniany film pojawił się na nowym kanale, ale od momentu premiery (03.03.2017) jego pierwotny kanał, (20m2 Łukasza) stopniowo traci subskrybentów.
Źródło: subskrybcje kanału 20m2lukasza według portalu Socialbade.com, stan na 13.03.2017, 08:35
A jak Wy oceniacie całe przedsięwzięcie? Czy był to dobry krok, czy może jednak Łukasz przesadził?