Pożegnanie z Witoldem Pyrkoszem
Po śmierci Witolda Pyrkosza, który w „M jak miłość” przez wiele lat wcielał się w uwielbianego przez widzów Lucjana Mostowiaka, nie sposób wypełnić pustki. Kiedy dowiedzieliśmy się o śmierci aktora, jasne było, że w serialu zostanie uśmiercona także jego postać. Od tamtej pory serialowa żona Witolda Pyrkosza, w którą wciela się Teresa Lipowska, była sama. Barbara Mostowiak ciężko znosiła odejście ukochanego męża, popadła w depresję i wyjechała z Grabiny. Okazuje się jednak, że scenarzyści „M jak miłość” mają dla jej postaci zaskakujące plany. Do Grabiny nie wróci sama.
Barbara Mostowiak znajdzie nową miłość?
Pierwsze wiadomości i spekulacje na temat nowej miłości Barbary Mostowiak pojawiły się już jakiś czas temu. W nowych odcinkach wdowa po Lucjanie Mostowiaku znajdzie się w dogodnej sytuacji, by ponownie znaleźć szczęście. Czy zwiąże się z nowym mężczyzną? Jak podaje „Świat seriali”, na drodze Barbary stanie tajemniczy Józef Modry. Mężczyzna odwiedzi ją w Grabinie, bo zmartwi się, że przyjaciółka nagle zrezygnowała z lekcji języka angielskiego. Wtedy wyjdzie na jaw, że Barbara zapisała się na kurs języka obecego, gdzie poznała Józefa.
W postać tajemniczego póki co mężczyzny ma wcielić się Stefan Friedmann. Czy to właśnie Józef stanie się „nowym Lucjanem” u boku Barbary i na nowo da jej szczęście? O tym, czy Stefan Friedmann na stałe zajmie miejsce zmarłego Witolda Pyrkosza w „M jak miłość” przekonamy się po wakacjach. Dopiero wówczas będzie jasne, jak rozwinie się znajomość Barbary i Józefa.
Autor: Maria Staroń