Będzie się działo! Nowy charakter w "M jak miłość" nieźle namiesza. Kamil Starski, który nagle pojawi się, by próbować odkupić ziemie od mieszkańców Grabiny. Co ciekawe, na pracę u mężczyzny zdecydowała się Marysia Zduńska. Właśnie w związku z tym pojawiały się głosy, że między pracownicą a pracodawcą wywiąże się gorący romans. Twórcy jednak zaskoczą nas zupełnie innym rozwinięciem wątku!
Jak się okazuje, czarny charakter tak naprawdę nazywa się Kamil Ładoga-Starski. Jeśli dobrze pamiętacie, to najstarsza córka Mostowiaków wcale nie pochodzi ze związku Basi i Lucjana! Biologicznym ojcem Marysi jest bowiem... Zenon Ładoga! Tak więc tę dwójkę będą łączyć więzy krwi. Jakie? Pewnie dowiemy się niedługo, bo póki co nawet sam odtwórca Starskiego zdradza niewiele.
"Początkowo myśleliśmy z Małgosią Pieńkowską, która gra Marię, że scenarzyści będą prowadzili naszych bohaterów w stronę romansu, ale ta historia jest o wiele bardziej skomplikowana. Marysia nie pojawiła się w życiu mojego bohatera przypadkowo, bez powodu. Ten wątek jest zręcznie pisany, czekam z zainteresowaniem na scenariusze kolejnych odcinków" – powiedział Radosław Krzyżowski w "Kulisach serialu M jak miłość".