"M jak miłość": W serialu pojawi się "nowy Lucjan". Barbara znów będzie szczęśliwa?

Już kilka miesięcy temu pojawiły się pierwsze doniesienia na temat nowego mężczyzny w życiu serialowej Barbary Mostowiak z "M jak miłość". Wkrótce widzowie będą mogli poznać nowego bohatera, który pojawi się w serialu już w 1398. odcinku. Czy nowy amant seniorki rodu Mostowiaków okaże się godnym następcą zmarłego Lucjana?

fot. Jacek Grąbczewski/AKPA

Pożegnanie z serialowym Lucjanem

Po śmierci Witolda Pyrkosza, który w „M jak miłość” przez wiele lat wcielał się w uwielbianego przez widzów Lucjana Mostowiaka, wciąż nie sposób wypełnić pustki. Kiedy dowiedzieliśmy się o śmierci aktora, jasne było, że w serialu zostanie uśmiercona także jego postać. Od tamtej pory serialowa żona Witolda Pyrkosza, w którą wciela się Teresa Lipowska, była sama. Barbara Mostowiak ciężko znosiła odejście ukochanego męża, popadła w depresję i wyjechała z Grabiny. Już kilka miesięcy temu okazało się jednak, że scenarzyści „M jak miłość” mają dla jej postaci zaskakujące plany.

Barbara Mostowiak znów się zakocha?

Pierwsze wiadomości i spekulacje na temat nowej miłości Barbary Mostowiak pojawiły się już jakiś czas temu. Już w najbliższych odcinkach wdowa po Lucjanie Mostowiaku znajdzie się w dogodnej sytuacji, by ponownie znaleźć szczęście. Na drodze Barbary stanie bowiem nowy mężczyzna, którego bohaterka spotka w trudnym dla niej okresie. W postać Józefa Modrego, nazywanego już od kilku miesięcy „nowym Lucjanem”, wcieli się Stefan Friedmann. Nowego bohatera poznamy w 1398. odcinku „M jak miłość”, który TVP2 wyemituje we wtorek 13 listopada o godzinie 20.55.

Przyjaźń czy coś więcej?

Jak podaje „Świat seriali”, w 1398. odcinku odcinku Barbara będzie niepocieszona wyjazdem syna do Dublina. Kiedy Marek będzie odjeżdżał, do oczu seniorki napłynął łzy. „Rok temu zmarł tato… I od tej pory ciągle kogoś muszę żegnać” – powie do Marysi zasmucona Barbara. Po pożegnaniu z Markiem ta zawiezie matkę do lipnickiego ośrodka zdrowia. Gdy wejdą do przychodni, oczom Barbary ukaże się siedzący w poczekalni Józef Modry.

„Dzień dobry, jak miło znów panią widzieć” – ucieszy się na widok Barbary starszy mężczyzna. Okaże się, że Modry i Barbara chodzili razem na angielski w Warszawie. W dalszej rozmowie Józef wyzna, że kupił w Grabinie domek letniskowy. „Mam nadzieję, że będziemy mieli okazję jeszcze się zobaczyć…” – zakończy rozmowę Józef, po czym wyraźnie da Barbarze do zrozumienia, że jest nią zauroczony i byłby zachwycony, gdyby mogli poznać się bliżej.

Czy połączy ich coś więcej niż tylko przyjaźń? O tym najpewniej przekonamy się już wkrótce.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: