„M jak miłość”. Widzowie martwią się o małżeństwo Budzyńskich. Powodem: nowa bohaterka!

„M jak miłość” wróciło po wakacyjnej przerwie z nowymi odcinkami. Epizody można oglądać dwa razy w tygodniu, a scenarzyści dbają o to, by w życiu bohaterów sporo się działo! Ostatnio w „Emce” pojawiła się nowa bohaterka. Nie wszystkim się spodobała…

Anna Mucha. Fot. AKPA

Magdalena Waligórska jako Wiola w „M jak miłość”

Co przyniosą nowe odcinki „M jak miłość”? Epizody, które można oglądać premierowo w poniedziałki i we wtorki, są pełne zaskakujących wątków. Obecnie uwaga widzów jest mocno skupiona na historii Marcina (Mikołaj Roznerski), który zaginął bez wieści.

Scenarzyści „Mjm” dbają o to, by także u innych bohaterów nie wiało nudą. W najnowszej odsłonie do obsady „Emki” dołączyła kolejna aktorka – Magdalena Waligórska. To gwiazda doskonale znana serialowej publiczności. 43-latka stworzyła niezapomnianą kreację w „Ranczu”. Jako barmanka Wioletka skradła serca odbiorców.

Co ciekawe, w „M jak miłość” Waligórska również wciela się w rolę Wioletty. To znajoma pani Oli (Ewa Kolasińska) – gosposi Wernera (Jacek Kopczyński).

Nowe odcinki „M jak miłość” pod lupą widzów

W 1814. odcinku „Mjm” Aleksandra powitała znajomą poznaną w więzieniu. Mało tego, panie – wraz z Wernerem i Sylwią (Hanna Turnau) udały się na wycieczkę do siedliska. Gości należycie powitali Magda i Andrzej Budzyńscy (Anna Mucha i Krystian Wieczorek).

Z wcześniejszych zapowiedzi produkcji wynika, iż Wioletta zostanie w serialu na dłużej. Tajemnicza postać wzbudziła mieszane uczucia wśród widzów aktywnie działających w mediach społecznościowych:

Ta pani mi się podoba, twarda babka.

Podejrzana ta Wiola, coś dziwnie patrzy na Andrzeja.

Oj, ja czuję tutaj problemy, jeśli chodzi o mecenasa Andrzeja i tą Wiolkę; jakaś sprawa sprzed lat i zemsta, a mecenas nie kojarzy tej Wiolki.

Bardzo fajny odcinek, chociaż nie podobało mi się na końcu to spojrzenie Wioli. Czy czasami scenarzyści nie będą próbowali namieszać w małżeństwie Budzyńskich?

Oglądacie nowe odcinki „M jak miłość”?

 

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: