Agnieszka Perepeczko zapozowała w biustonoszu
Agnieszka Perepeczko o dawna na zmianę pomieszkuje na dwóch kontynentach. Swoje życie dzieli między Polskę i Australię. Bez względu na to, w którym kraju przebywa, zaraża optymizmem i nie zwalnia tempa. O swoich planach i pomysłach chętnie opowiada fanom w mediach społecznościowych. Wdowa po Marku Perepeczce co jakiś czas odzywa się do internautów za pośrednictwem Instagrama, by poinformować ich, co u niej słychać. W tym medium społecznościowym obserwuje ją już ponad 10 tysięcy osób.
Tym razem 81-latka do swojej wirtualnej galerii dodała intrygujące zdjęcie. Zapozowała na nim w komorze normobarycznej. Była modelka znana jest z tego, że lubi dbać o urodę. Nie ukrywa, że chętnie testuje wszelkiego rodzaju zabiegi kosmetyczne. Jednak to nie okoliczności wykonania fotografii, a sama aktorka przykuły uwagę fanów.
Kadr, który pojawił się na instagramowym profilu Agnieszki Perepeczko, śmiało można nazwać sensualnym. Aktorka zapozowała ubrana w biały, koronkowy biustonosz z romantyczną kokardką. Jasny kolor bielizny podkreślił opaleniznę celebrytki. Jak zazwyczaj, do swojej stylizacji dobrała również okazałą biżuterię. Internauci pospieszyli z komplementami.
Pani Agnieszko pięknie wyglądasz.
Po prostu piękna!
O, ho, ho
– pisali pod zdjęciem.
Agnieszka Perepeczko – kariera
Agnieszka Perepeczko na scenie pojawiła się już po koniec lat 60. Urodziwa absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie szybko została okrzyknięta przez widzów jedną z najpiękniejszych gwiazd polskiego kina. Wielu mężczyzn wzdychało do aktorki, ale ona kochała tylko jednego. Miłością jej życia był aktor Marek Perepeczko. Poślubiła go w 1966 roku. Ich małżeństwo przetrwało do 2005 roku i zakończyła je śmierć „Janosika”.
Choć Agnieszka Perepeczko dobrze radziła sobie zarówno na teatralnych deskach, jak i na planie filmowym, to szybko wyemigrowała. Najpierw mieszkała w Londynie, a potem w Australii. Często przylatywała do mieszkającego w Polsce męża. W czasie pobytu w ojczyźnie zagrała między innymi w „Lalce”, „Nie lubię poniedziałku” czy „Nie ma róży bez ognia”. W serialu „M jak miłość" stworzyła niezapomnianą postać szalonej Simony. Chociaż aktorka od lat nie występuje już przed kamerą, to dzięki social mediom fani mogą być na bieżąco z tym, co u niej słychać.
Autor: Katarzyna Krzyżak-Litwińska