Maciej Meleńczuk u Kuby Wojewódzkiego
W ostatni wtorek gośćmi programu „Kuba Wojewódzki” byli Maciej Maleńczuk oraz Mery Spolsky. Jako pierwszy na kanapie zasiadł wokalista, który kilka tygodni temu wydał nowy album „Klauzula sumienia”. Kontrowersyjny artysta, który w programie Wojewódzkiego gościł już po raz szósty, tradycyjnie nie szczędził odważnych, często mocno kontrowersyjnych wypowiedzi. Tym razem z prowadzącym rozmawiał m. in. o swoim samobójstwie.
Nazywam się Maciej Maleńczuk, jestem z Krakowa, mam 193 centymetrów wzrostu, 59 lat i niedługo popełnię samobójstwo
– prowokował już w zapowiedzi odcinka.
Maciej Maleńczuk mówi o samobójstwie
Kuba Wojewódzki przed kamerami postanowił przywołać jedną ze swoich prywatnych rozmów z Maleńczukiem. Showman przypomniał dotyczące odebrania sobie życia słowa artysty i skwitował je prowokacyjnym pytaniem.
Jakżeśmy kiedyś rozmawiali prywatnie, to powiedziałeś, że ty nie chcesz czekać na odejście, tylko chcesz popełnić efektywne samobójstwo. Kiedy to będzie?
– zapytał.
Maleńczuk stwierdził na to, że „kiedy minie mu życia chęć”. Dodał, że „to już niedługo”.
Masz taki pomysł jak Ernest Hemingway tudzież Kurt Cobain?
– drążył Wojewódzki.
Byłoby superowo
– odpowiedział bez zastanowienia gość.
Naprawdę? To zapowiedzmy to
– powiedział na to uradowany prowadzący.
Moje samobójstwo?
– poprosił o uściślenie Maleńczuk.
Tak! Przecież to będzie petarda! Wiesz, jaka oglądalność?
– żartował dalej Kuba.
Terminu nie jestem jeszcze w stanie podać
– stwierdził na koniec artysta.
Mery Spolsky w programie Wojewódzkiego
Kolejne kontrowersyjne wypowiedzi i deklaracje padały z ust Macieja Maleńczuka również, gdy na kanapie obok niego pojawiła się Mery Spolsky. Młodą wokalistkę, która niedawno nagrała w duecie z Kayah utwór „Królestwo kobiet”, skomplementował w dość specyficzny sposób.
To moja ulubiona artystka młodego pokolenia. Ona jest inteligentna, co jest często niedorzeczne, jeśli chodzi o kobiety
– stwierdził.
Mary nie pozostała mu dłużna. Przyznała zresztą rację Kubie Wojewódzkiemu, który wcześniej ocenił, że wiele ją z Maleńczukiem łączy.
Cieszę się z tego, że mogę szokować jak on, mówić, co myślę, nie boje się tej bezpośredniości
– powiedziała.
Autor: Maria Staroń