Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela potwierdzili rozstanie
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela rozstali się. Ta informacja, chociaż krążyła po sieci już od kilku tygodni, to znalazła oficjalne potwierdzenie dopiero niedawno. W najnowszym odcinku programu: „Kuba Wojewódzki” sama aktorka przyznała, iż rozstała się z ojcem swoich córek.
(…) Tak, rozstaliśmy się. Natomiast układamy sobie tę nową rzeczywistość. Zupełnie nie wiem, w jaki sposób to przeniknęło do mediów. Natomiast nie jest to pomocne, ponieważ ta cała sytuacja wymaga bardzo dużo spokoju – przede wszystkim ze względu na nasze dziewczynki, które są małe, które bardzo kochamy. I które potrzebują teraz tego wsparcia i takiego spokoju rodzinnego (…) – mówiła między innymi aktorka znana z serialu: „Klan”.
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela wzięli ślub we wrześniu 2018 roku. Następnie małżonkowie powitali na świecie dzieci: Emilię oraz Gabrielę. Zakochani aktywnie działali w mediach społecznościowych, publikując na Instagramie posty dotyczące także ich życia osobistego. Kaczorowska i Pela dbali przy tym o prywatność pociech, nie pokazując ich twarzy.
Pierwsze domysły na temat kryzysu w związku zwyciężczyni trzeciej polsatowskiej edycji „Tańca z gwiazdami” oraz jej partnera zaczęły pojawiać się początkiem jesieni, ale – do tej pory – sami zainteresowani wprost nie komentowali tych doniesień. Sytuacja zmieniła się po wspomnianym wywiadzie udzielonym przez Kaczorowską Kubie Wojewódzkiemu. Były już partner tancerki nie przeszedł obojętnie obok takiego zagrania. Maciej Pela także zabrał głos w mediach, komentując zawirowania w życiu miłosnym dla „Dzień dobry TVN”.
Maciej Pela w „Dzień dobry TVN” we wtorek 8.11.2024
Dziś w „Dzień dobry TVN” pokazano materiał przygotowany przez Aleksandrę Rogowską-Lichnerowicz. Prezenterka przeprowadziła rozmowę z Maciejem Pelą, który odniósł się do rozstania z Agnieszką Kaczorowską. Tancerz wspomniał m.in. o zarzutach dotykających go z różnych stron.
Padają takie zarzuty, że robisz z siebie „ofiarę”, że się nad sobą użalasz – powiedziała Aleksandra Rogowska, otrzymując następującą odpowiedź:
Zadajmy sobie pytanie, czym są emocje i okazywanie ich, a czym jest gra aktorska. Czy okazywanie emocji, które są prawdziwe, szczere i naturalne, czyli poczucie krzywdy, to już jest robienie z siebie ofiary? Czy musimy cały czas być z przyklejonym uśmiechem, kiedy sypie się całe życie?
Maciej Pela o rozstaniu z Agnieszką Kaczorowską
Ojciec dwóch córek otworzył się na temat rozstania „w blasku fleszy”. Zaznaczył, że jest to jego pierwsza rozmowa w mediach na ten temat. Wcześniej zawarł bowiem umowę z Agnieszką Kaczorowską:
Byliśmy umówieni z Agnieszką, że nie idziemy do mediów, dopóki nie poukładamy spraw między sobą (…).
Rozmówczyni tancerza zapytała go m.in. o to, jakie emocje mu towarzyszą i czy jest w stanie wspomnieć o przyczynach rozstania:
Ja nie jestem w stanie udawać, że się nic nie stało, bo się stało (…). Jestem w stanie w tym momencie przyznać się do winy (…). Ja też nie jestem „krystaliczny”. Jestem w stanie powiedzieć, gdzie leży moja wina.
W pewnym momencie Maciej Pela jasno zaznaczył, iż chce, aby byli partnerzy wciąż darzyli się wzajemnym szacunkiem:
Na tym mi najbardziej zależy, żebyśmy się szanowali (…). Zgadzam się z nią, że wina leży po obu stronach. Byłem zbyt dostępny. Bardzo dużo zrobiłem dla jej kariery. Nie mam pretensji co do tego. Ale to wszystko nie było lekkie (…). Odwróciliśmy stereotypowe role, co nie było łatwe. Atakowano mnie, że nie jestem „męski” (…).
Tancerz dodał również, iż wieść o zakończeniu relacji w pewien sposób go zaskoczyła, gdyż aktorka wcześniej dawała mu zupełnie inne znaki:
Nie byłem przygotowany na to rozstanie w żaden sposób (…). Czuje się, że ta odpowiedzialność nie jest wzięta na barki. Chciałbym być uszanowany i usłyszeć prosto w twarz prawdziwy powód (…). Chciałbym usłyszeć „zrobiłam to i to – przepraszam”. Cokolwiek.
Maciej Pela o córkach
W wywiadzie dla „DDTVN” Maciej Pela wspomniał również o relacji z córkami. Podczas wypowiedzi w jego oczach pojawiły się łzy:
To jest najtrudniejszy temat, bo przez to, że byłem cały czas z dziewczynkami, to w pewien sposób jej [Agnieszki Kaczorowskiej – przyp.red] decyzja pozbawiła mnie bycia na sto procent. Jednocześnie wiem, że Agnieszka bardzo kocha dziewczyny, a one bardzo potrzebują jej (…).
Na zakończenie opowiedział o swoich planach powrotu do pracy.
Autor: Sabina Obajtek