Magda Mołek rozprawia się z łatką "Królowej Śniegu"
Magda Mołek gościła ostatnio w podcaście Aleksandry Kwaśniewskiej. W trakcie rozmowy dziennikarki rozmawiały między innymi o "godnym" starzeniu się, oczekiwaniu społeczeństwa wobec wyglądu kobiet i feminizmie. W pewnym momencie prowadząca zapytała Mołek o przypisaną jej swego czasu przez media etykietę "Królowej Lodu".
Ty miałaś taką łatkę, że jesteś "Królowa Lodu", prawda? Zimna? I to cię wtedy dotykało? – spytała Kwaśniewska.
Bardzo. Bo ja wiedziałam, jaka ja jestem. Ale ze strachu przed obnażeniem swoich słabości: że jestem wrażliwa, że jestem delikatna, że nie umiem wszystkiego, nie jestem przygotowana, pomyliłam nazwisko, datę, słońce z księżycem… Boże, to się zdarza! To się po prostu zdarza. Ludzie się mylą, nie tylko w telewizji w programie na żywo. Jak się pomylisz w telewizji w programie na żywo, nie ma to dla ludzkości ŻADNEGO znaczenia. Jak jesteś chirurgiem i się pomylisz, i masz naprawdę wpływ na czyjeś życie, to ma to znaczenie. Ja w tej asekuracji, co się może zdarzyć – nie byłam sobą – odpowiedziała Mołek.
Prezenterka wyznała również, że być może sama w pewnym stopniu przyczyniła się do nadania jej takiego przydomku. Wróciła bowiem wspomnieniami do wywiadu, który udzieliła na początku swojej kariery, gdzie sama nazwała siebie takim określeniem. Youtuberka tak o tym mówiła:
Ja tę łatkę "Królowej Śniegu" też sama sobie przykleiłam, bo powiedziałam w jakimś wywiadzie, że: "wydaje mi się, że w liceum mogłam być odbierana, jako "Królowa Śniegu", bo wszystkie dziewczyny miały chłopaków, a ja nie". Jakoś tak to ujęłam, że byłam wybredna, niedostępna. Chciałam z siebie zażartować. Pomyślałam potem – "Królowa Śniegu"? Najważniejsze, że "Królowa" [śmiech] - skomentowała Mołek.
Magda Mołek niedawno ogłosiła na Instagramie, że rozwodzi się z mężem
Kilka dni temu za pośrednictwem Instagrama Magda Mołek poinformowała obserwatorów, że rozwodzi się z mężem. Dziennikarka przez 13 lat była żoną Macieja Taborowskiego, z którym doczekała się dwóch synów: Henryka (ur. 2011) i Stefana (ur. 2018).
Autor: Magdalena Łoboda