Samoakceptacja
Maja Hyży w połowie lipca już po raz trzeci została mamą, kiedy na świat przyszła mała Antosia. Piosenkarka dba o swoich fanów i również podczas ciąży regularnie publikowała swoje zdjęcia, nie stroniąc od odważnych kadrów.
Teraz wokalistka powróciła do sesji zdjęciowej, którą zrobiła w trakcie ciąży. W swojej internetowej galerii umieściła zdjęcie, które stało się powodem do poważnej dyskusji. Maja Hyży pozuje na nim nago z widoczną blizną na biodrze. Tym samym Maja odniosła się do tematu samoakceptacji.
Jedną z najodważniejszych decyzji w moim życiu było zaakceptowanie siebie samej. Nieidalnie idealna - tak siebie dziś określam.
Z bliznami na ciele i w sercu.
Czas goi rany, ale ślad po nich pozostaje.
Moja historia to moje ciało, moja dusza, moja osobowość.
Nie zamieniłabym swojego życia na żadne inne- napisała pod fotografią
Reakcja fanek
Wiele razy hasła samoakceptacji padają w ustach celebrytek w nawiązaniu do zdjęć bez makijażu. Maja Hyży postanowiła pójść krok dalej i wykazała się mnóstwem odwagi, pokazując swoją bliznę. Udowodniła tym, że świetnie czuje się w swoim ciele i nie zważa na ewentualną krytykę.
Postawa piosenkarki bardzo spodobała się jej fankom. Kobiety zasypały gwiazdę komplementami, a wiele z nich poruszyło także kwestię blizn, opowiadając o swoich "niedoskonałościach". Z pewnością takie zdjęcia pomagają wielu osobom w akceptacji swojego ciała.
Piękna z zewnątrz. Piękna w środku
Jest Pani bardzo silną kobietą, bo umie Pani mówić i akceptować to co się w Pani życiu stało! Oby tak dalej. Mega z Pani kobietka
Mam 18 blizn na ciele... kiedyś chciałam je poprawiać, ale dziś już nie to jest priorytetem w moim życiu. Najważniejsze jest to, że akceptuje je mój Mąż i dzięki temu ja je tez pokochałam. Śliczna jesteś
- czytamy w komentarzach pod zdjęciem
Autor: Konrad Lubaszewski