Maja Sablewska na Instagramie
Maja Sablewska, która karierę rozpoczynała jako menadżerka największych polskich celebrytek, z czasem sama zapracowała sobie na status gwiazdy. Dzięki swoim telewizyjnym programom dla wielu stała się ikoną stylu. Za sprawą aktywności w mediach społecznościowych natomiast ze swojej pewności siebie zrobiła swój znak rozpoznawczy. Dla odwiedzających jej profil na Instagramie nie są już żadną niespodzianką pojawiające się tam śmiałe kadry. Sablewska często pokazuje w sieci nagie ciało i udowadnia, że nie brakuje jej odwagi. Sama uważa swoje rozbierane zdjęcia za formę sztuki.
Maja Sablewska topless w basenie
Znana z programów TVN Style stylistka ostatnie tygodnie spędziła ze swoim ukochanym Wojciechem Mazolewskim na zagranicznym urlopie. Sablewska odpoczywała na greckiej wyspie Kos. Podczas pobytu na wczasach nie zamierzała robić sobie przerwy od mediów społecznościowych i po raz kolejny zasypała swoich obserwatorów kadrami, na których odważnie odsłania ciało. Najnowsza opublikowana przez Sablewską fotografia zrobiła szczególnie duże wrażenie na jej fanach. Na kolejnym śmiałym ujęciu stylistkę można bowiem zobaczyć topless w basenie, bez skrępowania odsłaniającą przed obiektywem aparatu nagi biust. W strategicznych miejscach zasłoniła go jedynie skąpa cenzura.
Podczas gdy jeszcze jakiś czas temu stylistka bywała krytykowana za podobne, zdaniem niektórych zdecydowanie zbyt odważne kadry, dziś wydaje się, że na jej profilu pozostali już tylko wierni fani i prawdziwi miłośnicy jej wdzięków (tych nie brakuje, ponieważ Sablewską obserwuje blisko pół miliona osób). Pod fotografią można bowiem przeczytać jedynie bardzo pozytywne komentarze.
Znasz swoją seksualność i to jest mega hot!
Wow, świetnie ujęcie
Piękny i niezwykle artystyczny kadr
Ewidentnie widać, że akceptujesz siebie i swoje ciało. Nie każdy jest w stanie siebie zaakceptować. Jesteś świetnym przykładem tego, że warto siebie kochać takim, jakim się jest
Jesteś dla mnie mega pozytywną kobietą, która jest pewna swojego piękna i ciała. Uwielbiam!
– rozpływają się obserwatorzy.
Autor: Maria Staroń