Ograniczenia na osiedlach
Wiele osób uważa, że jeśli posiada coś na własność, to może robić na miejscu wszystko, co mu się podoba. Niestety mieszkańcy bloków muszą pogodzić się z faktem, że pomimo własnych czterech kątów, mieszkają we „wspólnocie”. Zatem obowiązują ich pewne zasady, nakładane przez osiedle. To wszystko, by nie uprzykrzać życia sąsiadom. Czego w takim razie należy unikać na balkonie w bloku? Na pewno hałasów po godzinie 22:00 oraz wyrzucania czegokolwiek z wysokości. Czy można jednak grillować?
Koronawirus, a grillowanie
Słoneczna pogoda oraz temperatura, sprzyjająca przebywaniu na zewnątrz sprawia, że coraz więcej osób myśli o grillowaniu. Jednak czasach koronawirusa nie jest to takie proste… Nadal obejmuje zakaz gromadzenia się ze znajomymi, który ma na celu ochronę społeczeństwa przed zakażeniem koronawirusem. Zatem grillowanie w obecnych czasach jest możliwe, ale jedynie z osobami, z którymi się mieszka i widuje na co dzień. Miejsce odpoczynku przy grillu również jest ograniczone. Choć od 20 kwietnia w Polsce można korzystać rekreacyjne z wszelkich parków, czy bulwarów, to zakazane jest korzystanie z publicznych wiat i stanowisk grillowych. W związku z tym, kiełbaskami z rusztu mogą cieszyć się na pewno mieszkańcy domów z ogrodem, czy właściciele ogródków działkowych. A co z mieszkańcami bloków?
Grillowanaie na balkonie – Czy grozi za to mandat?
Niestety nie każdy ma działkę, na której może bez problemu rozpalić grilla. Wielu mieszkańców bloków ma jednak balkon, na którym mogą spędzać czas do woli. Sporo osób nie wie, że przez pewne zachowania na balkonie, można zostać ukaranym mandatem. Informacje na ten temat znajdują się w Kodeksie Cywilnym oraz Kodeksie Wykroczeń. Na przykład w art. 82 § 1 KW można przeczytać „o niewłaściwym używaniu grilla, mogącym skutkować zagrożeniem pożarowym". Z niego wynika, że rozpalony grill na balkonie może zamienić się w bardzo nieprzyjemną sytuację. Według artykułu administracja osiedla ma prawo wezwać policję na miejsce zdarzenia. Funkcjonariusze mogą nałożyć naganę, grzywnę, a nawet umieścić w areszcie osoby odpowiadające za rozpalenie grilla na tarasie.
Zatem ze względów bezpieczeństwa oraz uszanowania sąsiadów, nie można grillować na swoim balkonie.
Zobacz także:
Autor: Urszula Głowiś