Małgorzata Tomaszewska na niepokojącym nagraniu. Nie może jeść i oddychać

Małgorzata Tomaszewska złapała jesienne przeziębienie. Prezenterka telewizyjna, ze względu na ciążę, musi ostrożnie dobierać metody leczenia. Na Instagramie opublikowała niepokojące nagranie. W nocy miała problemy z oddychaniem.

Małgorzata Tomaszewska jest chora. Ma problemy z oddychaniem

Zaczęła się jesień, a wraz z nią sezon na przeziębienia. Choroba nie ominęła także Małgorzaty Tomaszewskiej, która spodziewa się dziecka. Z uwagi na ciążę ma ograniczone metody leczenia. Prezenterka telewizyjna stosuje domowe sposoby na powrót do zdrowia. Przy okazji dzieli się nimi na Instagramie. Jej obserwatorzy mogli na przykład podpatrzeć autorski przepis na napar z imbiru. 34-latka krok po kroku wyjaśniła na Insta Stories jak go zrobić.

W nocy pojawiło się jednak niepokojące nagranie. Małgorzata Tomaszewska przekazała fanom, że choroba nie daje za wygraną. Infekcja coraz bardziej daje jej w kość. Ma problemy nie tylko z gardłem, ale również z zatokami, przez co nie może oddychać. Poprosiła też obserwatorów o domowe porady na uporanie się z jej dolegliwością. 

Cykl nocnego InstaStory zdecydowanie przestaje mnie już śmieszyć. Z gardła przerzuciło mi się na zatoki. Nie mogę w ogóle oddychać, więc i spać nie mogę. Nie ma jedzenia w nocy, nie mam siły jeść. Poproszę was o sposoby na zatoki w ciąży. Parówkę chyba jutro zrobię. To było najlepsze. No nic, wysyłam wam dużo miłości, jak moje dziecko – mówiła.

Fot. Instagram/@malgorzata_tomaszewska

Małgorzata Tomaszewska w ciąży. Gospodyni „Pytania na Śniadanie” promienieje

W sierpniu Małgorzata Tomaszewska ogłosiła, że spodziewa się drugiego dziecka. Wieść o jej ciąży została przekazana podczas wydania programu „Pytanie na Śniadanie”. 34-latka nie zrezygnowała jednak z pojawiania się w studiu porannego magazynu. Razem z Aleksandrem Sikorą nadal prowadzi śniadaniówkę i wyraźnie widać, że stan błogosławiony jej służy. Ostatnio kamery zarejestrowały wzruszający momentTomaszewska na wizji poczuła pierwsze kopnięcia dziecka.

Autor: Anna Helit

Komentarze
Czytaj jeszcze: