Małgorzata Tomaszewska opublikowała zdjęcia z Laurą. "O mamo. Włosy przecudne" [FOTO]

Małgosia Tomaszewska opublikowała w sieci zdjęcia z córeczką. Internauci zwrócili uwagę na włosy dziewczynki. "Jakie włoski ma śliczne" - zachwalają.

fot. AKPA/Piętka Mieszko

Małgorzata Tomaszewska – dzieci

Małgorzata Tomaszewska jest mamą dwójki dzieci. Ma kilkuletniego synka Enzo, a latem ubiegłego roku ogłosiła, że jej rodzina się powiększy. Podczas ciąży pozostawała w stałym kontakcie z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych, a od czasu do czasu dzieliła się z nimi kolejnymi informacjami. Zdradziła między innymi, że na świat przyjdzie dziewczynka. Córeczka Małgosi Tomaszewskiej urodziła się 20 lutego i otrzymała imię Laura. Wybrał je dla niej starszy braciszek.

„Kocham Cię Laurka” to były pierwsze słowa, jakie nasz synek wypowiedział do brzuszka. I wtedy już wiedzieliśmy, że spośród wszystkich propozycji to jest właśnie imię dla naszej córeczki. Laura – wyjaśniła na Instagramie.

Małgorzata Tomaszewska – córka

Małgosia Tomaszewska po urodzeniu dziecka z oczywistych względów jest mniej aktywna w mediach społecznościowych. Od czasu do czasu publikuje jednak nowe treści. Kilka razy pokazała także córeczkę. Zrobiła to również kilka dni temu. Na swoim profilu na Instagramie zamieściła zdjęcia z Laurą. Wyraźnie widać na nich, że Laura sporo urosła.

Internauci zachwyceni włosami córeczki Tomaszewskiej

Odkąd Małgosia Tomaszewska opublikowała pierwsze zdjęcie z córką, internauci są zachwyceni niezwykle bujnymi i czarnymi włoskami dziewczynki. Tak było również pod najnowszą serią fotografii:

Gosiu, macierzyństwo Ci służy na maxa, wyglądasz tak promiennie
Jacy piękni
Jaka Pani jest piękna. Macierzyństwo tak bardzo Pani służy
O mamo. Włosy przecudne
Jakie włoski ma śliczne

Zwrócili też uwagę na to, że Laura bardzo urosła:

Super Pani wygląda, a Laurka rośnie jak na drożdżach
Gratulacje ale już duży dzidziuś – zauważyły internautki.
Rośnie wariacko! – odpowiedziała szczęśliwa mama.

Przesuń w prawo, by zobaczyć więcej zdjęć.

Autor: Anna Helit

Komentarze
Czytaj jeszcze: