Zakończenie 9. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Od dwóch dni nie cichną echa wtorkowego finału 9. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Przypomnijmy, że w tym sezonie byliśmy świadkami zawarcia związków małżeńskich przez Kornelię i Marka, Magdalenę i Krzysztofa oraz Kingę i Marcina. W trakcie ostatniego odcinka dwie pierwsze pary zadeklarowały chęć kontynuowania relacji. Z oświadczenia Krzysztofa zamieszczonego jednak wczoraj na Instagramie, wiemy jednak, że małżeństwo przemyślanina również się rozpadało.
Kornelia i Marek wytrwali w małżeństwie do tej pory
Wczoraj na Instagramie Kornelii pojawił się wpis informujący o tym, że małżeństwo przetrwało i nadal rozwija swoją relację. Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" napisała:
Nareszcie oficjalnie możemy powiedzieć!
Jesteśmy razem! Szczęśliwi idziemy spokojnie przez życie każdego dniaChcieliśmy ogromnie podziękować ekspertkom @hannabyhanna @psycholog_i_coach_relacji @psycholog_zuza oraz całej ekipie
Podziękowania należą się również rodzinie, znajomym oraz wszystkim, którzy śledzili co tydzień nasze losy i nam kibicowali
Do postu kobiet dołączyła zdjęcie z mężem wykonane tuż po ceremonii zaślubin na zamku w Ogrodzieńcu.
[inside-https://www.instagram.com/mrghosttv/]
block-oembed:0
Fani gratulują Kornelii i Markowi
Pod postem Kornelii pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy. Wpis skomentowali między innymi inni uczestnicy poprzednich edycji programu. Nietrudno zauważyć, że żona Marka cieszy się dużą sympatią wśród widzów.
Jeszcze raz gratuluję kochani
Super wiadomość. Ty Kornelia jesteś cudowną osobą, aż chciałoby się mieć taką siostrę czy przyjaciółkę. Dużo szczęścia dla Was
Jest Pani moją ulubioną uczestniczką programu ze wszystkich edycji. Ma Pani tyle ciepła w sobie, że mąż znalazł prawdziwy skarb. Życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
Od pierwszego odcinka czułam że będziecie razem i nie pomyliłam się Kornelia cieszę się że Ciebie poznałam Jesteś przesympatyczną wartościowa dziewczyną Dla Ciebie I Marka samych cudownych chwil.
Autor: Magdalena Łoboda