Ślub w tajemnicy
Marcela Leszczak i Michał Koterski byli parą przez wiele lat. Wychowywali wspólnie syna Fryderyka. Informacja o ich ślubie przyszła nagle. W styczniu tego roku zakochani pochwalili się w mediach społecznościowych zdjęciem dłoni z obrączkami.
Marcela Koterska zdradza szczegóły ślubu
W rozmowie z portalem Pomponik Marcela Koterska zdradziła, że do końca nie wiedzieli, czy z Florydy wrócą jako małżonkowie, czy wciąż narzeczeni. Decyzja o wzięciu ślubu była dość spontaniczna.
Wydarzyło się to, co się miało wydarzyć. Troszkę to było zaplanowane, zabrałam z Polski sukienkę. Ale też trochę spontaniczne, bo nie mieliśmy biżuterii i nie mieliśmy wybranego dnia ślubu. Więc generalnie: spontanicznie i nie. Dwa dni przed wylotem podjęliśmy decyzję, że bierzemy ślub, a dzień przed wylotem dopiero poszłam przymierzyć sukienkę. Chcieliśmy, żeby to było intymne.
Mama Michała Koterskiego nie dostała zaproszenia na ślub
Kobieta w wywiadzie przyznała, że ze swoim mężem są zadowoleni z podjętej decyzji. Chcieli ten wyjątkowy dzień spędzić razem i aby był obecny jedynie ich syn i świadkowie. Okazuje się, że nie spodobało się to mamie Michała Koterskiego! Ma im za złe, że nie została zaproszona?
Chcieliśmy być tylko we dwójkę, żeby był obecny tylko nasz syn i świadkowie. Nikt nie wiedział, nawet nasze rodziny. Michała mama okazała bardzo duże niezadowolenie i po dziś dzień uważa, że nieładnie zrobiliśmy. Że nie wiedziała, ani nie została zaproszona… Nie rozwiązujemy tego w żaden sposób. Pozostajemy w kontakcie, no ale nie można wszystkich zawsze w życiu zadowolić. Mamy kontakt poprawny.
Autor: Natalia Zoń