Okazuje się, że nasze prawo pełne jest absurdów i niedomówień, pozwalających na momentalnie bardzo dziwne interpretacje.
Weźmy pierwszy z brzegu przykład – telefon komórkowy. Wszyscy dobrze wiemy, że jego używanie w trakcie prowadzenia pojazdu jest zabronione. Za złamanie tego zakazu kierującemu grozi mandat karny w wysokości 200zł i 5 pkt. karnych:
art. 45 pkt 2: Kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.
Jednakże używanie bliźniaczo podobnego do telefonu odtwarzacza MP3 już prawnie zabronione nie jest. Za zmianę piosenki w telefonie mandat dostaniemy, ale już za tę samą czynność przy użyciu odtwarzacza nie.
Wszystko oczywiście w ramach zdrowego rozsądku – jeśli zaistnieje bowiem podejrzenie, że przez zabawę odtwarzaczem stwarzamy zagrożenie, to i w tym przypadku kara nas nie ominie.
Co ciekawsze, okazuje się, że w niektórych sytuacjach możemy zostać ukarani za… jedzenie za kółkiem.
O tych i innych absurdach prawa drogowego dowiemy się od Pojechanych:
Redakcja przypomina: bądźcie ostrożni, zachowajcie rozwagę za kółkiem!